Alarmy powodziowe na Dolnym Śląsku

Alarmy powodziowe na Dolnym Śląsku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stan wód Odry jest niepokojąco wysoki (fot. Wikipedia) 
Z powodu wysokich stanów wód w rzekach Dolnego Śląska alarmy powodziowe obowiązują we Wrocławiu, Żmigrodzie i Nowogrodźcu. Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje w powiecie górowskim, Żurawinie, Długołęce, Radkowie i Bogatyni.
Dyżurny z Centrum Zarządzania Kryzysowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu poinformował, że na Dolnym Śląsku wysoki stan wody wciąż utrzymuje się na większości rzek. Obecny stan wód jest niepokojący zwłaszcza na większych rzekach regionu takich jak Odra, Bóbr, Kaczawa, Widawa czy Nysa Kłodzka i Nysa Łużycka. W sumie na Dolnym Śląsku rzeki przekroczyły stany alarmowe w 29 miejscach. W niektórych miejscach doszło do lokalnych podtopień, ale nigdzie nie zostały zalane domy czy gospodarstwa domowe.

- W najbliższych dniach Odrą poniżej Ścinawy przemieszczać się będzie fala wezbrania przy przekroczonych stanach alarmowych o ok. 60-100 cm. W Krzyżanowicach, Krapkowicach i Trestnie na Odrze stany wody mogą wzrosnąć powyżej stanów ostrzegawczych - ostrzegł dyżurny. Dalsze wzrosty stanów wody, powyżej stanów alarmowych, przewidywane są w ujściowym odcinku Nysy Łużyckiej - do 100 cm powyżej stanów alarmowych; w środkowym i dolnym odcinku Widawy i Baryczy - do 75-100 cm powyżej stanów alarmowych oraz na Bobrze poniżej zbiornika w Pilchowicach - do 50 cm powyżej stanów alarmowych. Na dopływach górskich i podgórskich w zlewniach Nysy Kłodzkiej, Bystrzycy, Kaczawy i Nysy Łużyckiej przewidywane są wahania stanów wody, lokalnie powyżej stanów ostrzegawczych.

Centrum kryzysowe apeluje do mieszkańców okolicznych terenów położonych wzdłuż rzek, aby nie wybierali się na wały i nie zbliżali się do koryt rzek, bowiem ich obecność może zakłócić prace zabezpieczające.

PAP, arb