SLD chce, by Sejm wezwał rząd do użycia wszystkich środków w sprawie katastrofy

SLD chce, by Sejm wezwał rząd do użycia wszystkich środków w sprawie katastrofy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lider Sojuszu Grzegorz Napieralski (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Klub SLD złoży we wtorek własny projekt uchwały Sejmu w sprawie katastrofy smoleńskiej i toczącego się śledztwa. Dokument nie odnosi się bezpośrednio do raportu końcowego MAK - w przeciwieństwie do wcześniejszego projektu PiS, który domaga się odrzucenia tych ustaleń przez posłów.
SLD chce, by uchwała została przyjęta po wysłuchaniu w środę przez posłów informacji rządu na temat toczącego się śledztwa w sprawie katastrofy z 10 kwietnia. Szef klubu PO Tomasz Tomczykiewicz ocenił we wtorek, że uchwała jest niepotrzebna. - Myślę, że jutrzejsze wystąpienie premiera w Sejmie uspokoi lewicę. Bo PiS przyjął taką strategię, że - obojętnie, jakie by nie były raporty - to oni i tak uważają, że to był zamach, więc polemika z nimi nie ma sensu - powiedział Tomczykiewicz.

Jak podkreślił na wtorkowej konferencji prasowej szef sejmowej Komisji Obrony Narodowej Stanisław Wziątek z SLD, w sprawie katastrofy smoleńskiej "polski Sejm, polski parlament powinny mówić jednym głosem". - Jeśli chcemy wpłynąć na międzynarodową opinię publiczną, jeśli chcemy wprowadzić do naszej debaty nie tylko prawdę, ale dotrzeć z tą prawdą do wszystkich, musimy być jednomyślni - mówił poseł Sojuszu.

Wziątek odniósł się do złożonego w zeszłym tygodniu w Sejmie projektu uchwały autorstwa klubu PiS, która m.in. kwestionuje tezy, jakie znalazły się w raporcie MAK. Ocenił, że propozycja PiS jest "trudna do zaakceptowania". - Polski parlament nie powinien odnosić się do raportu takiej instytucji jak MAK, nie tylko dlatego, że jest to zupełnie nierównoważna instytucja z polskim Sejmem, ale także ze względu na porządek prawny - uważa szef komisji ON. Poseł Sojuszu przekonywał, że propozycja jego klubu jest "kompromisowa i spokojnymi sformułowaniami pokazuje wolę polskiego Sejmu". - Taka treść (uchwały) będzie silnym akcentem dla międzynarodowej opinii publicznej, a także szansą na umocnienie działań rządu, by podjął wszelkie działania wskazujące na całość okoliczności katastrofy z 10 kwietnia - zaznaczył Wziątek.

Projekt uchwały autorstwa SLD wzywa rząd do "użycia wszelkich dostępnych prawem możliwości, które obiektywnie zaprezentują obywatelom Polski i międzynarodowej opinii publicznej wszystkie okoliczności katastrofy smoleńskiej".

pap, ps