Jakub Kowalski był od 2009 roku pracownikiem radomskiego biura posła Parlamentu Europejskiego Adama Bielana. Jak mówił podczas rozprawy w sądzie, 1 grudnia 2010 roku odebrał na poczcie wypowiedzenie z pracy. W tym samym dniu, kilka godzin wcześniej, Kowalski został zaprzysiężony na radnego rady miasta, którym był także w poprzedniej kadencji samorządu. - Nie spodziewałem się wypowiedzenia umowy o pracę, ponieważ moja współpraca z pracodawcą układała się bez zastrzeżeń - mówił w sądzie Kowalski. Według niego zwolnienie z pracy ma charakter polityczny, bowiem on nadal pozostał związany z PiS, a Bielan przeszedł do PJN.
Kowalski domaga się uznania wypowiedzenia z pracy za bezskuteczne. Według niego, Bielan zwolnił go niezgodnie z prawem, bowiem chcąc zwolnić radnego, trzeba wystąpić o zgodę do Rady Miejskiej, a europoseł tego nie uczynił. Kolejna rozprawa odbędzie się na początku marca.
PAP, arb