Gdyby wybory odbywały się dzisiaj, na PO głosowałoby 36,7 proc. respondentów, na PiS 28,1 proc., na SLD 14, a na PSL 6,6 proc. Ugrupowania PJN i Ruch Poparcia Palikota - Nowoczesna Polska nie znalazłyby się w Sejmie - wynika z sondażu Instytutu Badania Opinii Publicznej Homo Homini.
Według sondażu przeprowadzonego dla Polskiego Radia, stowarzyszenie Joanny Kluzik-Rostkowskiej Polska Jest Najważniejsza mogłoby liczyć na 4,2 proc. poparcia, a Ruch Poparcia Palikota - Nowoczesna Polska na 1,6 proc.
Poparcie poniżej 1 proc. uzyskały: Krajowa Partia Emerytów i Rencistów - 0,6 proc., Unia Polityki Realnej - 0,5 proc., Ruch Autonomii Śląska - 0,3 proc., Stronnictwo Demokratyczne - 0,2 proc., Partia Regionów - 0 proc., Prawica Rzeczpospolitej - 0 proc., Samoobrona RP - 0 proc., Socjaldemokracja Polska - 0 proc., Wolność i Praworządność - 0 proc., demokraci.pl - 0 proc. i Stowarzyszenie Ordynacka - 0 proc.
Z sondażu wynika, że 7,2 proc. badanych nie wiedziało, na kogo oddałoby głos.
Według Homo Homini, gdyby wybory parlamentarne odbywały się dziś, frekwencja wyniosłaby 58,7 proc. 38,2 proc. badanych zadeklarowało, że nie wzięłoby udziału w wyborach, a 3 proc. nie potrafiło się zdeklarować.
Sondaż przeprowadzono 21 stycznia, na grupie 1085 osób, reprezentatywnej dla ogółu Polaków. Błąd oszacowania wynosi 3 proc., przy poziomie ufności 0,95.pap, em