Na ławie oskarżonych zasiądą: 87-letni dziś Lech K. - były komendant i jego dwaj zastępcy: 81-letni Mieczysław B. (zastępca ds. służby bezpieczeństwa) i 81-letni Jan K. (zastępca ds. milicji obywatelskiej). - Wymienionym oskarżonym zarzuca się popełnienie szeregu zbrodni przeciwko ludzkości będących jednocześnie zbrodniami komunistycznymi, a polegających na bezprawnym pozbawieniu wolności byłych działaczy NSZZ "Solidarność" z regionu gorzowskiego na mocy decyzji o internowaniu wydawanych pomiędzy 12 a 17 grudnia 1981 r. - powiedział prokurator IPN Andrzej Pozorski.
Według ustaleń IPN oskarżeni podjęli działania wobec byłych opozycjonistów posługując się jedynie projektami aktów prawnych, które zostały opublikowane dopiero 17 grudnia 1981 r., czyli kilka dni po wprowadzeniu stanu wojennego. W roli pokrzywdzonych występują w tej sprawie 74 osoby. Lech. K., Mieczysław B oraz Jan K. przesłuchani w charakterze podejrzanych nie przyznali się do zarzucanych im czynów. B. komendant odmówił składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Byłym funkcjonariuszom MO grozi łączna kara do 15 lat więzienia.
To kolejny akt oskarżenia skierowany przez IPN przeciwko Lechowi K. W 2008 r. ten b. komendant wojewódzki MO został oskarżony o bezprawne zwolnienie funkcjonariusza, który na początku stanu wojennego odmówił udziału w zatrzymaniu opozycjonisty. Sąd uznał, że ten czyn objęła amnestia na podstawie ustawy z lipca 1989 r.
zew, PAP