Napisano, że ambasada Socjalistycznej Republiki Wietnamu, łamiąc przepisy prawa międzynarodowego, odmówiła Ton Van Anh przedłużenia terminu ważności paszportu, czyli jedynego dokumentu, na którego podstawie może ona ubiegać się o przedłużenie legalnego pobytu na terenie Polski. Podano, że termin legalnego pobytu Ton Van Anh w Polsce skończył się 25 stycznia, a z tą chwilą "Ton Van Anh grozi osadzenie w areszcie deportacyjnym, a potem wydalenie do Wietnamu". "Tam, ze względu na jej otwartą postawę opozycyjną może - jak tego dowodzą podobne przypadki - trafić do obozu koncentracyjnego" - napisano w piśmie do Bronisława Komorowskiego. "Pan, jako były opozycjonista wie, co znaczą słowa: reżim, szykana, czy emigracja. Historię Polski mierzy się tymi słowami. Dlatego pełni nadziei zwracamy się do pana prezydenta z apelem o nadanie pani Ton Van Anh polskiego obywatelstwa" - dodali autorzy pisma.
W liście podkreślono, że Ton Van Anh od 18 lat przebywa w Polsce legalnie, co w myśl ustawy o obywatelstwie polskim, pozwala na jej naturalizację. Zaznaczono też, że kobieta od 9 lat żyje w trwałym związku z Polakiem, Robertem Krzysztoniem, a nadanie jej obywatelstwa polskiego umożliwi im wreszcie zawarcie ślubu i usankcjonuje prawo kobiety do opieki nad ciężko chorym partnerem. "Działalność Ton Van Anh przynosi korzyści zarówno Wietnamowi, jak i Polsce. Świetnie znająca nasz kraj, a zarazem zakorzeniona w diasporze wietnamskiej, aktywnie pomaga jej członkom w integracji, poznawaniu kultury, obyczajów, prawa" - zwracają uwagę autorzy petycji. Podkreślają, że jej obywatelską postawę i zaangażowanie w sprawy Polski potwierdza uczestnictwo w takich organizacjach jak: Stowarzyszenie Wolnego Słowa, Instytut Chrześcijańsko - Demokratyczny im. I.J. Paderewskiego i Fundacja Europejskiego Centrum Wspierania Inicjatyw Społecznych. "Jej postawa jest wzorem dla wielu Wietnamczyków, pragnących trwale związać swoje losy z Polską. Dzisiaj my zwracamy się do pana prezydenta o pomoc dla niej z nadzieją, że Van Anh (w języku wietnamskim - Jasny Obłoczek) zostanie przyjęta do rodziny polskich obywateli" - kończą apel jego sygnatariusze.
Ton Van Anh w latach 1996 - 1999 publikowała w pierwszej niezależnej wietnamskiej gazecie w Polsce "Phuong Dong". W roku 2000 rozpoczęła studia na wydziale Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 2003-2004 była redaktorem naczelną "Cau Vong", pierwszej bezpłatnej gazety dla Wietnamczyków. Od 2006 współpracuje z fundacją "La Strada", zajmującą się walką z handlem ludźmi i niewolnictwem. Jest też korespondentką waszyngtońskiej rozgłośni Radia Wolna Azja i publicystką portalu Benviet.org.
pap, ps