Po pierwszej serii prowadził Freund, po skoku na 143,5 m. Małysz był dziewiąty - 135,5 m, a Stoch dziesiąty - 133,5 m. Do serii finałowej nie awansował Piotr Żyła, zajmując 31. miejsce po skoku na odległość 127 m. Awansu do serii finałowej nie wywalczyli m.in. Niemcy Michael Neumayer - 124 m (32.) oraz Michael Uhrmann - 127 m (33.), a także Norweg Anders Bardal - 124,5 m (39.) i Czech Jan Matura - 124 m (42.).
W drugiej serii świetną formę zaprezentował Stoch. Polak, tak samo jak Austriak Gregor Schlierenzauer, wylądował na 141 m. To były najdłuższe skoki tej serii. O pół metra bliżej lądowali Ammann i Koch. Stoch awansował z 10. miejsca na szóste, a Schlierenzauer z siódmego na piąte. Małysz w drugiej próbie uzyskał 135 m i utrzymał dziewiątą pozycję.
Zawody w Willingen rozpoczęły rozgrywaną po raz trzeci edycję cyklu FIS Team Tour na skoczniach niemieckich. W sumie odbędą się dwa konkursy drużynowe i trzy indywidualne - oprócz Willingen, w środę w Klingenthal oraz w sobotę i niedzielę w Oberstdorfie (loty). Dla drużyny, która zgromadzi najwięcej punktów, nagroda wynosi 100 tysięcy euro.
Do punktów wywalczonych w konkursach drużynowych, doliczone będą punkty dwóch najlepszych zawodników w konkursach indywidualnych. Rok temu triumfowali Austriacy, a dwa lata temu Norwegowie. Po zawodach w Willingen (drużynowych i indywidualnych) prowadzi Austria - 1638,8 pkt, przed Niemcami - 1549,0 pkt i Polską - 1545,6 pkt.
pap, ps