Mówiąc o tym co mu się nie udało prezydent zwrócił uwagę na fakt, że wciąż nie jest w stanie odbudować relacji "ze wszystkimi siłami politycznymi". Prezydent podkreślił jednak, że ma nadzieję iż sytuacja pod tym względem ulegnie zmianie. - Polsce jest potrzebne odejście od takiego permanentnego konfliktu i takich bardzo głębokich podziałów w społeczeństwie. To musi potrwać, jak widać, bo są jakiś rany straszliwe i chyba są jednak pokłady złej intencji, dają o sobie w dalszym ciągu znać działaniami na rzecz pogłębiania konfliktów, a nie ich ograniczenia - ubolewał Komorowski. Dodał jednak, że będzie zmierzał do osiągnięcia konsensusu ze wszystkimi siłami politycznymi przynajmniej w takich sprawach jak "bezpieczeństwo, czy polityka zagraniczna". - To niewątpliwie jest zadania przyszłość - podkreślił.
Polskie Radio, arb