Francuski chirurg ocenił, że kwestia uszkodzenia lub nie nerwów jest kluczowa. W przypadku braku takich uszkodzeń odzyskiwanie zdrowia przez polskiego kierowcę zabierze znacznie mniej czasu - od trzech do sześciu miesięcy. - Jeśli zostały uszkodzone mięśnie, a lekarze mówią, że tak, może to zabrać trochę więcej czasu, ale tylko trochę więcej - dodał.
26-letni Kubica doznał poważnych obrażeń w niedzielę w wypadku na trasie rajdu samochodowego Ronde di Andora w Ligurii. Prowadzona przez niego Skoda Fabia S2000 wypadła z trasy i z dużą prędkością uderzyła w barierkę przy drodze. By wydostać kierowcę z wraku, ratownicy musieli rozcinać karoserię. Polak został zaintubowany i przewieziony helikopterem do szpitala w Pietra Ligure. Bez szwanku wyszedł z wypadku pilot Jakub Gerber.
Po siedmiogodzinnej operacji polski kierowca Formuły 1 do poniedziałkowego poranka utrzymywany był w stanie sztucznej śpiączki. Po przebudzeniu wykonał małe ruchy, reagował na bodźce zewnętrzne, co lekarze odczytują jako bardzo dobry znak. Nie ukrywają jednak, że konieczne będą następne zabiegi chirurgiczne.PAP, arb