Przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku trwa rozprawa w procesie domniemanego szefa gangu wołomińskiego Henryka Niewiadomskiego, ps. "Dziad", i wspólników.
Oskarżono ich o poważne przestępstwa, m.in. handel narkotykami i napady.
Sąd odrzucił nowe wnioski dowodowe w tej sprawie składane m.in. przez "Dziada". Chodziło przede wszystkim o bezpośrednie przesłuchanie na sali świadka koronnego, na którego zeznaniach w dużej mierze oparł się sąd I instancji. Sąd apelacyjny wszystkie wnioski oddalił argumentując, że nie przeprowadza postępowania dowodowego.
Wyrok w I instancji zapadł w tej sprawie ponad rok temu. Henryk Niewiadomski został skazany na 7 lat więzienia i 40 tys. zł grzywny za zlecenie napadu rabunkowego i podżeganie do zabójstwa, ale nie za kierowanie zorganizowaną i zbrojną grupą przestępczą, czego domagał się prokurator.
Za swoje czyny odpowiadało w tym procesie jeszcze 15 innych osób. 13 oskarżonych Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał na kary od roku do 11 lat więzienia, pięciu z nich zawieszając wykonanie. Wobec dwóch oskarżonych postępowanie umorzono.
les, pap
Sąd odrzucił nowe wnioski dowodowe w tej sprawie składane m.in. przez "Dziada". Chodziło przede wszystkim o bezpośrednie przesłuchanie na sali świadka koronnego, na którego zeznaniach w dużej mierze oparł się sąd I instancji. Sąd apelacyjny wszystkie wnioski oddalił argumentując, że nie przeprowadza postępowania dowodowego.
Wyrok w I instancji zapadł w tej sprawie ponad rok temu. Henryk Niewiadomski został skazany na 7 lat więzienia i 40 tys. zł grzywny za zlecenie napadu rabunkowego i podżeganie do zabójstwa, ale nie za kierowanie zorganizowaną i zbrojną grupą przestępczą, czego domagał się prokurator.
Za swoje czyny odpowiadało w tym procesie jeszcze 15 innych osób. 13 oskarżonych Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał na kary od roku do 11 lat więzienia, pięciu z nich zawieszając wykonanie. Wobec dwóch oskarżonych postępowanie umorzono.
les, pap