Politycy PiS nie wezmą udziału w państwowych uroczystościach zorganizowanych w związku z rocznicą katastrofy smoleńskiej - ujawnia "Rzeczpospolita". – Trudno jest stanąć w jednym szeregu z ludźmi, którzy ukrywają przed Polakami prawdę - tłumaczy rzecznik klubu PiS Adam Hofman.
PiS zorganizuje własne obchody rocznicy. Gdzie? - Na pewno nie na Wawelu - zapewnia Joachim Brudziński. - Jest dużo inicjatyw - dodaje. I podkreśla, że ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. - Jak co miesiąc spotkamy się w Warszawie na mszy świętej i złożymy kwiaty na grobach naszych przyjaciół – zdradza jedynie.
Według informacji "Rzeczpospolitej" wstępny plan organizowanych przez PiS obchodów już jednak istnieje. Liderzy PiS mają wziąć udział m.in. w pikiecie przed Pałacem Prezydenckim, wieczornym czuwaniu i uroczystym koncercie.