W poniedziałek Brudziński zaznaczył, że "to Komitet Polityczny decyduje o terminie zjazdów wojewódzkich". - Po konsultacjach z szefami okręgów, takie konsultacje odbyły się podczas ostatniego posiedzenia Komitetu Wykonawczego. Ustaliliśmy, że zjazdy będą po wyborach. Chcemy skupić całą energię wewnątrzpartyjną na przygotowaniu partii do wyborów - powiedział polityk PiS.
Rzecznik PiS Adam Hofman dodał, że partia zajmuje się teraz tym, żeby wygrać wybory, a nie robić jakieś wielkie zmiany wewnętrzne. - Świętokrzyskie było palącym problemem. Niestety nie udało się osiągnąć porozumienia - dodał Hofman.
Niedawno doszło do sporu na tle decyzji Komitetu Politycznego PiS o rozwiązaniu świętokrzyskiego zarządu partii i powierzeniu funkcji pełnomocnika w regionie posłance Beacie Kempie. Senator Grzegorz Banaś i europoseł Jacek Włosowicz oświadczyli, że decyzja Komitetu Politycznego PiS jest dla nich nie do zaakceptowania. Ogłosili to podczas kieleckiej konferencji prasowej posłanki Kempy. Banaś w ubiegły piątek opuścił PiS.
Włosowicz nie podjął decyzji o odejściu z partii. Zaznaczył jednak, że "jest to kwestia dni, a nie tygodni czy miesięcy". Włosowicz skrytykował decyzję o przełożeniu wyborów szefów okręgowych struktur PiS na czas po wyborach parlamentarnych. - To złamanie poprzednich ustaleń. Sądziliśmy, że w normalnym trybie, na wiosnę odbędą się wybory władz - powiedział europoseł. W jego ocenie, "odkłada się decyzje i próbuje się ewentualne problemy zamiatać pod dywan".
Prezesa zarządu okręgowego, na wniosek prezesa PiS, powołują zjazdy okręgowe. Do ich kompetencji należy też m.in. określanie kierunków działalności partii w regionie i uchwalanie okręgowych programów PiS.
zew, PAP