Borowski o wyborach: trudno, takie będą reguły

Borowski o wyborach: trudno, takie będą reguły

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Borowski (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Bardziej mi odpowiadały dotychczasowe zasady wyłaniania senatorów. Byłoby lepiej, gdyby obowiązywały dwie tury głosowania - mówił Marek Borowski z SdPl. Odniósł się w ten sposób do wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Senatu.
Ustanowionej niedawno zmiany w ordynacji, która wprowadza w wyborach do Senatu jednomandatowe okręgi, nie obawia się Marek Borowski. Wystartuje bowiem w wyborach do Senatu w jednym z czterech okręgów wyborczych w Warszawie. - Trudno, takie będą reguły gry, choć rzeczywiście bardziej mi odpowiadały dotychczasowe zasady wyłaniania senatorów, których przecież i tak wybierało się w wyborach personalnych - stwierdza poseł. Dodaje także, że Platformie Obywatelskiej zależało na tej ordynacji, bo chciała w ten sposób wywiązać się z obietnicy przedwyborczej.

Pytany o to, dlaczego w obliczu tych zmian chce się ubiegać o mandat senatora, Borowski odpowiada, że Senat jest potrzebny, dopóki Sejm nie poprawi jakości legislacji. - Senat daje możliwość brania udziału w debacie publicznej. Zdarza się także, że wnosi własne inicjatywy ustawodawcze - dodaje.

Mówiąc o jakości jednomandatowych okręgów wyborczych Borowski twierdzi, iż byłoby lepiej, gdyby obowiązywały dwie tury głosowania. - Taki system wymusiłby tworzenie koalicji po pierwszej turze, przez co sprzyjałby cywilizowaniu naszego życia politycznego. Natomiast jedna tura może dać przypadkowy wynik - przekonuje poseł. Uważa też, że PO zdecydowała się w taki sposób ułożyć ordynację wyborczą, wychodząc z założenia, że jako partia przewodząca sondażom zdobędzie w tej sytuacji najwięcej mandatów.

paa, "Polska The Times"