Sojusz wróci wiosną do sprawy aborcji

Sojusz wróci wiosną do sprawy aborcji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Balicki (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Były minister zdrowia Marek Balicki (SLD) zapowiada, że na wiosnę Sojusz wróci do debaty na temat liberalizacji ustawy antyaborcyjnej. Przedstawi wtedy m.in. swój projekt ustawy, który dopuszcza przerywanie ciąży do 12. tygodnia, na podstawie decyzji kobiety.
Balicki powiedział, że problematyka aborcyjna powinna być elementem dyskusji w jesiennej kampanii wyborczej. - Kampania wyborcza jest tym okresem, kiedy należy rozmawiać o ważnych sprawach dla Polaków - argumentował. Jego zdaniem lewica, "jeśli nie chce się kompromitować", nie może "spraw wolności obywatelskich spychać" na margines.

Dlatego - jak zapowiada Balicki - Sojusz na przełomie kwietnia i maja chce wrócić do debaty w sprawie aborcji. Według niego, prócz prezentacji projektu liberalizacji ustawy antyaborcyjnej, SLD przewiduje wtedy serię wydarzeń związanych z problematyką aborcyjną. Planowana jest m.in. wystawa o podziemiu aborcyjnym, a także konferencje eksperckie. - Wrócimy też do filmów, jest przygotowywany nowy film, który będziemy chcieli pokazać - dodał. Według niego, SLD-owski projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie jest gotowy i opiera się na projekcie, złożonym w Sejmie w 2005 roku. Jak tłumaczy, głównym założeniem projektu jest wprowadzenie możliwości przerywania ciąży do 12. tygodnia. - Decyzja należy do kobiety i musi to być w warunkach bezpiecznych dla zdrowia kobiety - wyjaśnił poseł Sojuszu. - Coraz więcej ekspertów mówi, że nie będzie edukacji seksualnej w szkołach, nie będzie dostępu do antykoncepcji, jeśli nie będzie liberalizacji aborcji - stwierdził Balicki. Projekt ma też obejmować kwestie edukacji seksualnej w szkołach i refundacji środków antykoncepcyjnych.

Przygotowany w 2005 roku przez SLD, we współpracy z organizacjami kobiecymi, projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie przewidywał m.in. możliwość przerywania ciąży bez ograniczeń do dwunastego tygodnia. Po tym czasie ciążę można byłoby przerwać, gdyby zagrażała zdrowiu lub życiu kobiety, z powodu nieodwracalnego uszkodzenia płodu lub gdyby ciąża była wynikiem gwałtu.

Projekt zakładał też, że kobieta może liczyć na trzykrotne dofinansowanie z budżetu do zapłodnienia in vitro; przewiduje ponadto edukację seksualną już od pierwszej klasy szkoły podstawowej; gwarantuje dostęp do nowoczesnych, refundowanych środków antykoncepcyjnych oraz zapewnia kobietom ciężarnym swobodny dostęp do badań prenatalnych.

pap, ps