NIK przypomina, że pełnomocnik rządu przedstawił wstępną listę priorytetów przewodnictwa w Radzie UE. Opracował także roboczy kalendarz spotkań, które odbędą się w ramach polskiej prezydencji. Powołał pięć zespołów, które mają pełnić rolę zaplecza doradczego: zespół ds. budżetu, zespół ds. promocji i kultury, zespół zarządzania zasobami ludzkimi, zespół logistyki i bezpieczeństwa oraz zespół ds. programowych prezydencji. NIK pozytywnie ocenia również istnienie specjalnego korpusu prezydencji, w skład którego wchodzi ok. 1200 urzędników. W raporcie zaznaczono, że w przygotowaniu urzędników do pracy pomaga system szkoleń, staży i wizyt studyjnych, opracowany przez pełnomocnika rządu. Wdrożono też komputerowy projekt fiszek programowych. Zawiera on stanowiska - także negocjacyjne - Polski we wszystkich istotnych dla prezydencji kwestiach. Ma to umożliwić błyskawiczne docieranie podczas obrad poszczególnych gremiów Rady UE do najważniejszych informacji dotyczących omawianej sprawy i stanowiska polskiej prezydencji.
NIK zauważa jednak, że projekt fiszek wdrażany jest z opóźnieniem i rekomenduje rządowi dołożenie starań, aby zdążyć z opracowaniem wszystkich ważnych informacji i wprowadzeniem ich do systemu komputerowego. NIK zwraca także uwagę, że doprecyzowania wymaga rola premiera w trakcie sprawowania przez Polskę przewodnictwa w Radzie UE, gdyż zmieniła się ona po wejściu w życie Traktatu Lizbońskiego.
Niepokój kontrolerów wzbudza rotacja kadr w urzędniczym korpusie prezydencji. Tylko w ciągu jednego roku (od sierpnia 2009 do sierpnia 2010) wymieniło się tam prawie 30 proc. pracowników. Izba rekomenduje opracowanie systemu motywacyjno-lojalnościowego dla członków korpusu, m.in. zasad podziału pieniędzy na dodatki motywacyjne, czego do momentu zakończenia kontroli pory nie uczyniono.
PAP, arb