Nowak: przedterminowych wyborów nie będzie

Nowak: przedterminowych wyborów nie będzie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sławomir Nowak (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Prezydent musi wybierać z tego, co ma na stole. A na stole ma Konstytucję RP, prawo i tylko w jego ramach może działać - powiedział w Polskim Radiu i TVP sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Sławomir Nowak.
Jak powiedział Nowak, tylko w wyjątkowych okolicznościach mogłoby dojść do przedterminowych wyborów. - Takich okoliczności nie ma i przewiduję, że raczej nie będzie - dodał. Nowak oświadczył, że najbardziej realny scenariusz to wybory 23 października. Zapowiedział, że prezydent Bronisław Komorowski przed podjęciem decyzji skonsultuje się z Państwową Komisją Wyborczą, stronnictwami parlamentarnymi i rządem.

Ludzki punkt widzenia

- Chodzi o to, by termin wyborów w maksymalnym stopniu uzupełniał kalendarz prezydencji polskiej w Unii Europejskiej - tłumaczył Nowak. Wybory mogłyby też odbyć się 30 października. Zdaniem Nowaka tak się jednak nie stanie. - To mogłoby być problematyczne z ludzkiego punktu widzenia jeśli chodzi o frekwencję - ocenił współpracownik prezydenta, odnosząc się do święta Wszystkich Świętych. Nowak zapewnił, że Bronisławowi Komorowskiemu zależy na jak najwyższej frekwencji.

"Nie odmówiłem, ale nie poprowadzę"

W rozmowie z Polskim Radiem Nowak potwierdził, że nie będzie prowadził kampanii wyborczej Platformy. O sprawie "Wprost" napisał jako pierwszy. - W rozmowach z różnymi ludźmi PO wszystkim mówiłem wprost, że ja się tego zadania nie podejmę - powiedział Nowak. Jednocześnie zaprzeczył, że w sprawie kampanii odmówił Donaldowi Tuskowi.

zew, Polskie Radio