Kaczyński był również pytany o możliwość dwudniowego głosowania w wyborach, które wprowadzono w uchwalonym niedawno Kodeksie wyborczym. - Wiadomo, że po pierwszym dniu będą znane wyniki badań (sondażowych), przynajmniej różne ośrodki polityczne będą je znały. I możemy mieć do czynienia z przedsięwzięciami, które w gruncie rzeczy zakłócą ciszę wyborczą, choćby z akcjami w internecie. Zaznaczył, że w wyborach chodzi o to, by obywatele mogli wyrazić swoje poparcie dla poszczególnych list wyborczych w sposób wolny i bez jakichkolwiek nacisków. Kaczyński - jak mówił - nie sądzi, by dwudniowe wybory w znaczący sposób wpłynęły na frekwencję.
Kaczyński powiedział również, czy zamierza uczestniczyć 10 kwietnia w uroczystych obchodach pierwszej rocznicy katastrofy smoleńskiej, które rodziny tragicznie zmarłych planują zorganizować na płycie lotniska wojskowego w Warszawie. - Nie będę brał w nich udziału, bo nasza tradycyjna uroczystość zaczyna się o ósmej (10. dnia każdego miesiąca politycy PiS biorą udział we mszy św. w kościele seminaryjnym na Krakowskim Przedmieściu, która odprawiana jest o godz. 8, a potem składają wieńce przed Pałacem Prezydenckim - red. - Gdybym nawet chciał być na początku uroczystości (na lotnisku), to już bym nie dojechał na ósmą - wyjaśnił prezes PiS.
pap, ps