Jak w ubiegłym tygodniu informował Kupracz, finalizowana jest także umowa 36. SPLT z rosyjskim ośrodkiem na szkolenie pilotów samolotu Tu-154M. Po katastrofie smoleńskiej w Siłach Powietrznych mamy obecnie jeden taki samolot - o numerze bocznym 102. Umowa, dzięki której piloci tupolewów będą się szkolić dwa razy w roku, powinna zostać podpisana w ciągu najbliższych tygodni.
Obowiązek szkolenia załóg rządowych samolotów na symulatorach przewiduje nowy program szkolenia, przyjęty w polskim lotnictwie wojskowym w początkach br.
Akredytowany przy MAK Edmund Klich wiele razy mówił, że brak takich szkoleń załogi prezydenckiego samolotu, który rozbił się 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku, był jedną z pośrednich przyczyn tragedii. Wspomniano też o tym w raporcie MAK na temat tej katastrofy. Szkolenia polskich pilotów na symulatorach lotu Tu-154M wstrzymano w 2006 r.
pap, ps