W opinii byłego ministra zdrowia, zakaz ten jest "absurdalnym rozwiązaniem", które dyskryminuje osoby chore psychicznie. Balicki podkreślił, że o cofnięcie zakazu upomina się nie tylko on sam, ale też inni lekarze specjaliści w dziedzinie psychiatrii. Jak mówił, chodzi o to, by chorzy psychicznie, którzy przebywają w szpitalu psychiatrycznym, mogli palić w wyznaczonych pomieszczeniach, a jednocześnie, by nie szkodzili innym pacjentom i nie powodowali zagrożenia przeciwpożarowego. - To jest bardzo poważny postulat środowiska - zaznaczył Balicki. W związku z tym - zapowiedział - klub SLD złoży w środę w Sejmie projekt nowelizacji ustawy antynikotynowej, który ma umożliwić tworzenie palarni na terenie szpitali i oddziałów psychiatrycznych.
Zgodnie z tzw. ustawą antynikotynową, zakaz palenia obowiązuje w środkach transportu publicznego, w ogólnodostępnych miejscach przeznaczonych do wypoczynku i zabawy dzieci, na przystankach komunikacji miejskiej. Zakazem objęte zostały także szkoły, zakłady opieki zdrowotnej, placówki oświaty i obiekty sportowe.
Zgodnie z ustawą właściciele restauracji z co najmniej dwiema salami konsumpcyjnymi mogą jedną z nich przeznaczyć dla osób palących. Sala musi być jednak zamknięta i wentylowana. W jednoizbowych lokalach obowiązuje natomiast całkowity zakaz palenia.pap, ps