Do eksplozji gazu doszło nad ranem w jednym z mieszkań trzypiętrowego bloku w Szczecinie. Dwie osoby trafiły do szpitala.
"Nikt nie zginął. Poszkodowane zostały dwie osoby. Poważnie ranny został mężczyzna - właściciel mieszkania, którego wybuch wyrzucił na zewnątrz budynku. Druga osoba, to starsza kobieta, mieszkanka bloku, która zasłabła" - powiedział nadkom. Krzysztof Targoński, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Ewakuowani zostali wszyscy mieszkańcy bloku.
Całkowitemu zniszczeniu uległo mieszkanie, w którym wybuchł gaz oraz lokal na przeciwko. Siła wybuchu wyrwała ściany zewnętrzne budynku od frontu i podwórka na wysokości tych lokali. Naruszona została konstrukcja budynku, m. in. stropy między drugim a trzecim piętrem. Z okien mieszkań w bloku powypadały szyby, podobnie w sąsiednim budynku.
Przyczyną wybuchu był prawdopodobnie wybuch piecyka gazowego w łazience, poinformował komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie Waldemar Jiers. "Sam pożar był niewielki i szybko go ugasiliśmy" - dodał.
em, pap
Ewakuowani zostali wszyscy mieszkańcy bloku.
Całkowitemu zniszczeniu uległo mieszkanie, w którym wybuchł gaz oraz lokal na przeciwko. Siła wybuchu wyrwała ściany zewnętrzne budynku od frontu i podwórka na wysokości tych lokali. Naruszona została konstrukcja budynku, m. in. stropy między drugim a trzecim piętrem. Z okien mieszkań w bloku powypadały szyby, podobnie w sąsiednim budynku.
Przyczyną wybuchu był prawdopodobnie wybuch piecyka gazowego w łazience, poinformował komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie Waldemar Jiers. "Sam pożar był niewielki i szybko go ugasiliśmy" - dodał.
em, pap