Wałęsa wycofuje się z ECS

Wałęsa wycofuje się z ECS

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa (fot. WPROST) Źródło: Wprost
Lech Wałęsa zapowiedział w środę, że w związku z wyborem Basila Kerskiego na dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności zrezygnuje ze swojego udziału w radzie programowej Centrum. Podkreślił, że jego kandydatem na szefa ECS był Bogdan Lis.
Nowym dyrektorem ECS zostanie 42-letni Basil Kerski, redaktor naczelny Magazynu Polsko-Niemieckiego "Dialog". Jak poinformował w środę na konferencji prasowej prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, kontrakt menedżerski z Kerskim na okres od trzech do pięciu lat zostanie podpisany do końca marca. Kandydaturę Kerskiego na szefa ECS rekomendowała we wtorek Adamowiczowi 10-osobowa komisja konkursowa. W tajnym głosowaniu uzyskał sześć głosów.

Na ogłoszony w grudniu ubiegłego roku konkurs na dyrektora ECS zgłosiło się sześć osób. Nie było wśród nich Bogdana Lisa. W warunkach konkursu znalazł się wykluczający go zapis, że kandydaci muszą mieć wyższe wykształcenie oraz wykazać się biegłą znajomością co najmniej jednego języka obcego.

W radzie programowej ECS, oprócz Wałęsy, są przedstawiciele instytucji założycielskich centrum: miasto Gdańsk, samorząd województwa pomorskiego, NSZZ "Solidarność" oraz Fundacja Centrum Solidarności. - Ja stawiałem na Bogdana Lisa. Bogdan Lis powinien był zostać, ale robiono wszystko, aby tak nie wyszło. I związku z tym mi się to nie podoba i rezygnuję ze wszystkiego. Miałem swojego kandydata i nie ustąpię w tej sprawie - powiedział były prezydent. Dodał, że uprzedzał wcześniej prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza o swoich zamiarach. - Ja powiedziałem prezydentowi miasta, że w takim przypadku zrezygnuję kompletnie ze wszelkiego uczestnictwa w tej inicjatywie - podkreślił. Zaznaczył, że nie zna Kerskiego i nawet nie kojarzy go z nazwiska.

pap, ps