"Polska prezydencja musi się zająć Afryką"

"Polska prezydencja musi się zająć Afryką"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Włodzimierz Cimoszewicz (fot. WPROST) Źródło: Wprost
Sytuacja w Afryce Północnej będzie ważnym priorytetem podczas polskiej prezydencji - uważa były premier i minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz. W jego ocenie to "wyzwanie" dla Polski jako państwa, które od lipca będzie przewodniczyć Radzie UE.
Cimoszewicz, obecnie senator niezależny i wykładowca akademicki, wygłosił wykład dla uczestników olimpiady poświęconej prawu UE. Były premier przypomniał, że jednym z głównych priorytetów przewodnictwa Polski w Unii ma być Partnerstwo Wschodnie. Zaznaczył jednocześnie, że biorąc pod uwagę obecną sytuację w Afryce Północnej, sprawy tego regionu będą jednak "bardzo wywindowane w agendzie debaty europejskiej" i tym samym "obraz priorytetów naszej prezydencji będzie zakłócony". - Jeżeli teraz, dla ogromnej większości, jest rzeczą oczywistą, że Afryka Północna to jest wręcz temat numer jeden, to musi być to uznane i zaakceptowane przez państwo sprawujące prezydencję - zauważył Cimoszewicz. Zaznaczył jednak, że należałoby "tak aranżować dyskusję europejską, by znalazło się miejsce dla Partnerstwa Wschodniego".

Cimoszewicz podkreślił, że Polska nie może "zamykać oczu" na sytuację w Afryce Północnej, ponieważ w ten sposób naraziłaby się na "opór i krytykę" Unii Europejskiej, gdyby "upierała się przy dotychczasowym zestawie swoich priorytetów". Według niego uznano by to "za przejaw krótkowzrocznego egoizmu regionalnego" i niezdolność państwa do przewodnictwa unijnego.

Cimoszewicz podkreślił, że prezydencja nie jest okazją do załatwiania swoich interesów, a państwo przewodniczące ma pomagać w sprawnym funkcjonowaniu wszystkich krajów członkowskich przez kolejnych sześć miesięcy. Według niego wydarzenia w Afryce Północnej mogą posłużyć do "zainicjowania głębszej refleksji na temat polityki sąsiedztwa", również w Europie Wschodniej. Senator stwierdził, że w ten sposób będzie możliwe przypominanie całej Europie, iż Partnerstwo Wschodnie to także sąsiedztwo unijne i nie powinno się teraz znaleźć "w głębokim cieniu, przysłonięte światłem tych niepokojów w świecie arabskim". Według Cimoszewicza najważniejsze jest znalezienie odpowiedzi na pytania: jak się zachować wobec Afryki Północnej, jak wzmocnić szanse na możliwe pozytywne procesy czy jak zapobiegać scenariuszom negatywnym w tym regionie.

PAP, arb