Rzecznik MSZ Marcin Bosacki poinformował, że w ciągu trzech dób od trzęsienia ziemi w Japonii, po którym przyszło tsunami, rodziny zgłosiły zaginięcie 265 Polaków. 254 osoby zostały odnalezione - jest z nimi kontakt i są bezpieczne. Kontaktu nie udało się nawiązać z 11 osobami, jednak tylko dwie z nich przebywały bezpośrednio przed kataklizmem w jego rejonie. - W tej chwili jesteśmy szczególnie zaniepokojeni losem dwójki obywateli polskich. Przypuszczamy, że ta dziewiątka, która była w innych rejonach po prostu wcześniej, czy później odezwie się. Sądzimy, że ich bezpieczeństwu nic nie zagraża - podkreślił Bosacki. Od 12 marca udało się nawiązać kontakt z trójką Polaków, którzy też byli w regionie najbardziej dotkniętym przez tsunami.
Rzecznik MSZ poinformował, że swój pobyt w Japonii skraca zespół tańca ze Śląska. Ze względu na to, że tokijskie lotnisko Norita nie działa jeszcze dobrze, młodzieży z opiekunami nie udało się dostać na pokład samolotu. Po interwencji naszego konsula w udało się jednak zapewnić im przelot do kraju przez Niemcy.
PAP, arb