Ewa Kopacz powiedziała w RMF FM, że w działaniach Donalda Tuska nie widzi propagandy i PR-u. - Premier mówi tylko o tym, co udało się zrobić Platformie - zapewnia.
Kopacz odniosła się do listy 70 osiągnięć rządu, która pojawiła się na stronie internetowej premiera. - Ewa Kopacz: Gdyby premier nic nie napisał, to pewnie mielibyście pretensje, że premier milczy. W momencie, kiedy mówi, co zrobiliśmy, a zrobiliśmy wiele, uważam, że w tym liście mogłoby się znaleźć dużo więcej rzeczy - mówiła minister zdrowia.
Pielęgniarki nocowały w Sejmie. Zostaną tam "do skutku"?
Donald Tusk chwali się również chemiczną dokumentacją medyczną, której dzisiaj nie ma. Kopacz stwierdziła, że premier wcale się tym nie chwali. - Powiedział: są prace w Sejmie, jeżeli te ustawy przejdą, to będziemy mieli - elektroniczna receptę, elektroniczne skierowanie, elektroniczne zwolnienie lekarskie - broniła Tuska minister zdrowia.
Kopacz powiedziała również, że jeżeli chodzi o działania rządu, powinien panować większy optymizm i wiara w możliwość odniesienia sukcesu. Na sugestię, że "takie rzeczy mówią politycy, przeważnie rządzący", minister odparła: - Politycy są od tego, żeby mówić rzeczy prawdziwe. Przynajmniej ci, którzy pracują w resorcie zdrowia z Platformy Obywatelskiej.
Pielęgniarki nocowały w Sejmie. Zostaną tam "do skutku"?
Na pytanie, ile z sześciu punktów dotyczących służby zdrowia, które znajdują się na liście, zostało zrobionych, Kopacz odparła: - Po pierwsze koszyk świadczeń gwarantowanych, który jeszcze trzy lata temu wszyscy gloryfikowali. Uporządkowane i najbardziej nowoczesne ratownictwo przedszpitalne z lądowiskami, centrami urazowymi, nowymi karetkami, śmigłowcami i dobrze zarabiającymi, wykształconymi ratownikami. 12 tysięcy młodych lekarzy na rezydenturach, dobre zarobki tych młodych ludzi. Program narodowy transplantologii, który niestety załamał się za czasów poprzedników - wymieniała Ewa Kopacz.
Donald Tusk chwali się również chemiczną dokumentacją medyczną, której dzisiaj nie ma. Kopacz stwierdziła, że premier wcale się tym nie chwali. - Powiedział: są prace w Sejmie, jeżeli te ustawy przejdą, to będziemy mieli - elektroniczna receptę, elektroniczne skierowanie, elektroniczne zwolnienie lekarskie - broniła Tuska minister zdrowia.
Kopacz powiedziała również, że jeżeli chodzi o działania rządu, powinien panować większy optymizm i wiara w możliwość odniesienia sukcesu. Na sugestię, że "takie rzeczy mówią politycy, przeważnie rządzący", minister odparła: - Politycy są od tego, żeby mówić rzeczy prawdziwe. Przynajmniej ci, którzy pracują w resorcie zdrowia z Platformy Obywatelskiej.
RMF FM, ps