"Kłótnie mamy za sobą"
Od pewnego czasu czołowi politycy PO deklarują, że konflikty, o których pisały media (również ten między Tuskiem a Schetyną), należą do przeszłości. - To, za co mieliśmy siebie nawzajem zrugać, to jest sprawa zamknięta - zapewnił w piątek Tusk. A pytany o relacje ze Schetyną odparł, że obaj "poukładali sobie życie na nowo" i "jest w porządku".
- Stanowimy jedną drużynę, która miała przez ostatnie lata wiele trudnych momentów, ale zawsze nam się udawało z nich wychodzić. Teraz przed nami wybory. Jeszcze nikomu nie udało się z tak wysokim poparciem dotrwać do końca kadencji. My mamy szansę nie tylko utrzymać ten wynik, ale go poprawić - oświadczył Tyszkiewicz.
W kwietniu i maju PO będzie zatwierdzać listy wyborcze. Tyszkiewicz zapewnia, że nie będzie miejsca na "regionalne niesnaski". Media donosiły o konfliktach na tle układania czołówek list, m.in. w Małopolsce. - Te kłótnie w rodzinie mamy już za sobą - powiedział Tyszkiewicz.
PO: wyborcy nie dostrzegają naszych sukcesów
W sobotę w warszawskim hotelu Gromada odbędzie się posiedzenie Rady Krajowej PO. Według szefa klubu parlamentarnego PO Tomasza Tomczykiewicza Platforma na posiedzeniu Rady pokaże, że jest "jak jedna pięść". Tomczykiewicz oświadczył, że wystąpienie premiera na Radzie Krajowej nie będzie "antypisowskie", tylko mobilizujące. Jak dodał, Platforma będzie chciała pokazać sukcesy rządu PO-PSL, które nie są - jego zdaniem - dostatecznie dostrzeżone przez wyborców.
zew, PAP