Troje Polaków zginęło w niedzielę w pożarach, a dwóch - w katastrofie na przejeździe kolejowym.
Przyczyną niedzielnego pożaru w mieszkaniu w Milanówku pod Warszawą było zaprószenie ognia - przypuszcza policja. W pożarze zginęli kobieta i mężczyzna w wieku około 50 lat. Postępowanie w tej sprawie prowadzi komenda policji w Milanówku - poinformował rzecznik Komendy Stołecznej Policji Dariusz Janas.
Dwóch młodych mężczyzn zginęło w niedzielę po południu w wypadku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Sokółce w woj. podlaskim - poinformowała policja. Mężczyźni wjechali polonezem pod pociąg pospieszny z Suwałk do Białegostoku. Jeden zginął na miejscu, drugi zmarł po przewiezieniu do szpitala. Po uderzeniu pociągu auto zostało odrzucone do rowu, a mężczyźni wypadli z samochodu. Przyczyna wypadku nie jest na razie znana. Przejazd kolejowy w tym miejscu nie ma zapór. Jest tam jedynie sygnalizacja świetlna i dźwiękowa, informująca o nadjeżdżającym pociągu.
65-letni mężczyzna zginął w niedzielę po południu w pożarze domu jednorodzinnego w miejscowości Dankowice na Podbeskidziu - poinformowali bielscy strażacy. Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze tuż po godz. 15.00. Gdy dotarli na miejsce, ogień ogarniał już znaczną część wnętrza budynku i zaczął wydostawać się na zewnątrz. Po wejściu do środka strażacy odnaleźli zwęglone zwłoki właściciela posesji. Pożar strawił część wnętrza domu. Na razie przyczyna nie jest znana.
IrP, pap
Dwóch młodych mężczyzn zginęło w niedzielę po południu w wypadku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Sokółce w woj. podlaskim - poinformowała policja. Mężczyźni wjechali polonezem pod pociąg pospieszny z Suwałk do Białegostoku. Jeden zginął na miejscu, drugi zmarł po przewiezieniu do szpitala. Po uderzeniu pociągu auto zostało odrzucone do rowu, a mężczyźni wypadli z samochodu. Przyczyna wypadku nie jest na razie znana. Przejazd kolejowy w tym miejscu nie ma zapór. Jest tam jedynie sygnalizacja świetlna i dźwiękowa, informująca o nadjeżdżającym pociągu.
65-letni mężczyzna zginął w niedzielę po południu w pożarze domu jednorodzinnego w miejscowości Dankowice na Podbeskidziu - poinformowali bielscy strażacy. Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze tuż po godz. 15.00. Gdy dotarli na miejsce, ogień ogarniał już znaczną część wnętrza budynku i zaczął wydostawać się na zewnątrz. Po wejściu do środka strażacy odnaleźli zwęglone zwłoki właściciela posesji. Pożar strawił część wnętrza domu. Na razie przyczyna nie jest znana.
IrP, pap