Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zlikwidowała halę targową Kupieckich Domów Towarowych ponieważ "w samym centrum miasta, w jednej z najbardziej prestiżowych lokalizacji nie mogła tolerować szpetnej konstrukcji z blachy". Teraz dokładnie w tym samym miejscu "pnie się w górę blaszana buda – zaplecze budowy II linii metra. Buda postoi tam przynajmniej do 2014 roku stanowiąc niewątpliwą >ozdobę< ścisłego centrum Warszawy" - kpi na swoim blogu Paweł Piskorski.
Piskorski przypomina, że prezydent stolicy motywowała szybką likwidację KDT m.in. tym, że "teren, na którym stała hala potrzebny był pod budowę Muzeum Sztuki Nowoczesnej". "To, co od tego czasu dzieje się w miejscu rozebranej hali jest najlepszym chyba przykładem nieudolności i niekompetencji rządzącej dziś Warszawą ekipy. Zapowiadane Muzeum Sztuki Nowoczesnej od wielu lat pozostaje jedynie w fazie projektowania i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższej przyszłości coś się miało tu zmienić" - podkreśla lider Stronnictwa Demokratycznego.
"Że właśnie tak się stanie przestrzegałem już wtedy, kiedy pani Gronkiewicz wysłała przeciwko kupcom armię ochroniarzy i komornika. Była to jedynie demonstracja siły, a dorabiane do tego argumenty i obietnice okazały się puste i nic nie warte" - ocenia Piskorski.
arb