- Iza była niezwykłą polityczką i niezwykłym człowiekiem" - powiedziała Piekarska. Jak mówiła, jej klubowa koleżanka nie bała się trudnych tematów. "Zawsze zajmowała się sprawami kontrowersyjnymi i przełamywała tabu. Tak było na przykład z ustawą o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie - wspominała Piekarska. Jak zaznaczyła, "dzisiaj nie byłoby zakazu bicia dzieci, gdyby w 2005 r. Iza nie wywalczyła - także i w swoim środowisku politycznym - takich właśnie rozwiązań w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie". Piekarska podkreśliła jednocześnie, że tragicznie zmarła posłanka Sojuszu zawsze szanowała swoich oponentów politycznych i "nigdy nie przekraczała tej cienkiej granicy, którą politycy bardzo często przekraczają, a poza którą już bardzo trudno znaleźć porozumienie". - Bo jeżeli się kogoś obraża, to potem rozmowa staje się trudna. Iza pomimo tego, że często sama była bardzo brutalnie atakowana za to, że walczyła o prawa kobiet i prawa człowieka, zawsze trzymała klasę - podkreśliła Piekarska. Wyraziła też przekonanie, że gdyby "Iza była dzisiaj wśród nas, to Sejm rozpocząłby już pracę nad ustawą o związkach partnerskich". - To była ostatnia ustawa, nad którą Iza pracowała i którą przygotowywała - powiedziała Piekarska.
Izabela Jaruga-Nowacka, posłanka, działaczka lewicowa, b. szefowa Unii Pracy, wiceprzewodnicząca sejmowego klubu Lewicy, urodziła się w Gdańsku w 1950 r. Ukończyła etnografię na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego, pracowała naukowo w PAN. Od połowy lat 80. działała w Lidze Kobiet Polskich, pełniła funkcję przewodniczącej Zarządu Głównego tej organizacji. Kierowała też Unią Pracy i Unią Lewicy. Była posłanką II, IV, V i VI kadencji Sejmu. W obecnej kadencji zasiadała w komisjach: Etyki Poselskiej oraz Polityki Społecznej i Rodziny. Jako swe najważniejsze zadanie, jako polityka Jaruga-Nowacka wymieniła na swej stronie internetowej "walkę o to, by w naszym kraju nie było nędzy". "Polska nie jest krajem tak biednym, by nie zapewnić godziwego życia każdemu ze swoich obywateli" - podkreślała.
Jaruga-Nowacka angażowała się również w prace nad ustawami regulującymi kwestie związane z zapłodnieniem in vitro; opowiadała się za złagodzeniem prawa aborcyjnego; za uchwaleniem ustawy o związkach partnerskich. Była jedną z organizatorek Kongresu Kobiet Polskich w 2009 r., po którym powstał projekt wprowadzający parytety na listach wyborczych. W latach 2004-2006 pełniła funkcję wicepremiera i ministra polityki społecznej w rządzie premiera Marka Belki. Wówczas doprowadziła do zwielokrotnienia pomocy państwa osobom najuboższym, m.in. realizując program dożywiania.
Zginęła w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem, którym delegacja polskich władz udawała się na uroczystości rocznicowe w Katyniu. Pochowana została 22 kwietnia w rodzinnym grobowcu na Starych Powązkach.pap, ps