Za dialog z Rosją zapłacimy milion euro

Za dialog z Rosją zapłacimy milion euro

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. prezydent.pl) 
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę o powołaniu Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia - informuje Kancelaria Prezydenta RP.
Ustawa, uchwalona przez Sejm 25 marca, konstytuuje Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia w Warszawie, którego celem ma  być m.in. wspieranie dialogu w stosunkach polsko-rosyjskich oraz współpraca z analogiczną placówką, która ma  powstać w Rosji.

Centra Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia mają powstać w  Warszawie i w Moskwie. Obie placówki działające w ramach Centrum mają dysponować budżetami po około 1  mln euro. Celem ich działalności ma być m.in. inicjowanie, wspieranie, podejmowanie działań na rzecz dialogu i porozumienia w stosunkach polsko-rosyjskich. Centrum ma  prowadzić badania naukowe i działalność wydawniczą, upowszechniać wiedzę o stosunkach polsko-rosyjskich, historii, kulturze i dziedzictwie obu narodów.

"Wiele państw odetchnęło"

- Powołanie Centrum nie daje gwarancji na sukces, bo gdyby tak było, to powoływanie tego typu instytucji stałoby się pewnego rodzaju regułą. Jest to budowanie pewnej możliwości do zrealizowania tych celów, które zakłada ustawa - mówił minister kultury Bogdan Zdrojewski w marcu, gdy Sejm uchwalił tę ustawę. Jak tłumaczył minister, Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i  Porozumienia ma uzupełniać i koordynować prace realizowane przez inne instytucje, które zajmują się relacjami polsko-rosyjskimi, bez naruszania ich autonomii.

W opinii prof. Władysława Stępniaka z Polsko-Rosyjskiej Grupy ds. Trudnych, która była inicjatorem powołania Centrum, powstanie tej instytucji stworzy "płaszczyznę niezwykle ważną dla przybliżenia społeczeństwa polskiego i rosyjskiego, kontaktów młodzieży, naukowców, różnego rodzaju zespołów". - Działania w tym kierunku powinny być podjęte, ponieważ wiele z  Rosjanami nas łączy, a nie tylko dzieli - powiedział Stępniak.

- To jest zmiana nie tylko w naszych relacjach dwustronnych. Myślę, że także Unia Europejska, wiele państw w Europie odetchnęła na myśl o tym, że Polacy z Rosjanami przestaną na każdym kroku sobie szkodzić. W jakimś sensie powodowało to ból głowy całej Europy. Cieszmy się z  tego, co jest, i pozwólmy tej instytucji normalnie funkcjonować, bez angażowania jej w bezpośrednie problemy polityczne - powiedział Stępniak.

Dyrektor w ciągu 60 dni

Jak napisano w uzasadnieniu ustawy, z inicjatywą powołania Centrum wystąpiła Polsko-Rosyjska Grupa do spraw Trudnych. Inicjatywę tę poparli premierzy Donald Tusk i Władimir Putin. 6 grudnia 2010 roku, podczas wizyty prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa w Polsce, podpisano list intencyjny w sprawie powołania Centrum.

Ustawa zakłada, że w terminie 14 dni od dnia jej ogłoszenia minister kultury powoła pełnomocnika ds. organizacji centrum, który - od  dnia wejścia w życie ustawy - wykonuje obowiązki dyrektora centrum do momentu powołania szefa centrum na pierwszą kadencję. Dyrektor Centrum ma zostać powołany przez ministra kultury w drodze konkursu, ogłoszonego w terminie 60 dni od wejścia w życie ustawy.

zew, PAP