Odnosząc się do wypowiedzi parlamentarzystów krytykujących nowelizację tzw. ustawy antynarkotykowej minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski stwierdza, że nowelizacja nie zmienia niczego w kwestii karania za posiadanie narkotyków. - Ich posiadanie będzie karane tak jak obecnie. Nowelizacja otwiera jednak furtkę do przeznaczenia środków na leczenie, które dotychczas przeznaczone były na karanie – przekonuje minister w rozmowie z „Rzeczpospolitą”
Mówiąc o krytycznych głosach posłów lewicy, przede wszystkim Marka Balickiego, którzy uważają, że ustawa ta jest krokiem w kierunku legalizacji marihuany, minister zauważa, że "jeżeli któryś z parlamentarzystów poparł naszą nowelę, dlatego, że sadzi, iż w ten sposób legalizujemy narkotyki, to ja mu mówię – trzeba było glosować, przeciw, bo tak nie jest". Odpowiadając na zarzuty posłów PiS stwierdza, że prace nad ograniczeniem popytu na narkotyki rozpoczęły się jeszcze w 2007 roku pod kierownictwem koordynatora powołanego przez ministra Zbigniewa Ziobro. Ten sam koordynator jest autorem najnowszej wersji ustawy, będącej obecnie przedmiotem debaty w Senacie.
Pytany o sprawę dopalaczy Kwiatkowski stwierdza, że rząd zakazując rozpowszechniania tych substancji odniósł sukces, ponieważ liczba osób trafiająca z powodu zatrucia tymi związkami na oddziały toksykologiczne regularnie spada. - Kraje Unii Europejskiej są zainteresowane naszymi rozwiązaniami w tej kwestii. Rozpoczęły się rozmowy w kierunku ujednolicenia przepisów w całej Unii. To jeszcze bardziej utrudniłoby handel dopalaczami – przekonuje minister.
Komentując efekty oddzielenia urzędu Prokuratora Generalnego od Ministerstwa Sprawiedliwości Kwiatkowski powiedział, że „utwierdza się w przekonaniu, że była to decyzja słuszna, ponieważ prokuratura na trwałe uniezależniła się od nacisków politycznych".
ML, „Rzeczpospolita"
Pytany o sprawę dopalaczy Kwiatkowski stwierdza, że rząd zakazując rozpowszechniania tych substancji odniósł sukces, ponieważ liczba osób trafiająca z powodu zatrucia tymi związkami na oddziały toksykologiczne regularnie spada. - Kraje Unii Europejskiej są zainteresowane naszymi rozwiązaniami w tej kwestii. Rozpoczęły się rozmowy w kierunku ujednolicenia przepisów w całej Unii. To jeszcze bardziej utrudniłoby handel dopalaczami – przekonuje minister.
Komentując efekty oddzielenia urzędu Prokuratora Generalnego od Ministerstwa Sprawiedliwości Kwiatkowski powiedział, że „utwierdza się w przekonaniu, że była to decyzja słuszna, ponieważ prokuratura na trwałe uniezależniła się od nacisków politycznych".
ML, „Rzeczpospolita"