Protestował przeciwko przypisywaniu rodzinie organizacji imprez dla policjantów czy polityków. Jak twierdzi, impreza w październiku 2001 r., po której zaginął Krzysztof Olewnik, była zorganizowana w domu Olewników "przez byłego policjanta Wojciecha K. i to on wybrał miejsce oraz dobrał gości". Ojciec K. Olewnika oświadczył, że "jeśli ktoś posiada wiedzę o organizowaniu przez rodzinę takich imprez, powinien zawiadomić o tym prokuraturę".
Szef komisji Marek Biernacki (PO) dziękował Olewnikom za ich determinację w wyjaśnianiu sprawy. - Ta komisja dotyczy styku państwa, prawa i obywatela w nieszczęściu. Rozumiemy pański ból i cierpienie, podziwiamy determinację. Każdy z nas będzie miał tę sprawę na sercu - zwrócił się do Włodzimierza Olewnika. Na maj komisja zaplanowała dyskusję o końcowym raporcie w całej sprawie.
zew, PAP