Jak powiedziała Donata Turska z biura Lecha Wałęsy, pismo o rezygnacji w radzie ECS, nie zawierające żadnego uzasadnienia, zostało wysłane na adres ECS i do prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Wałęsa już na początku marca, kiedy ogłoszono, że na czele ECS stanie mieszkający w Berlinie 42-letni Basil Kerski, zapowiedział, że zrezygnuje ze swojego udziału w radzie programowej Centrum. - Ja stawiałem na Bogdana Lisa (sygnatariusz Porozumień Sierpniowych, poseł Stronnictwa Demokratycznego). Bogdan Lis powinien był zostać, ale robiono wszystko, aby tak nie wyszło. I związku z tym mi się to nie podoba i rezygnuję ze wszystkiego. Miałem swojego kandydata i nie ustąpię w tej sprawie - mówił wówczas Wałęsa.
Także dwa tygodnie temu Wałęsa mówił dziennikarzom, że nie zmienił swojego zdania. - Tam (w ECS) moja noga nie stanie, dopóki będzie ten pan na tym miejscu - zapowiadał.
zew, ps, PAP