Niesiołowski: będziemy opędzać się od Smoleńska

Niesiołowski: będziemy opędzać się od Smoleńska

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stefan Niesiołowski (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Oni ciągle robią awantury. Okres ochronny dla PiS się skończył - mówi wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski. Zapowiada, że w kampanii wyborczej PO nie będzie wykorzystywał katastrofy smoleńskiej, jeśli i PiS tego nie zrobi.
- Jarosław Kaczyński nie ma żadnego bólu. Gdyby przeżywał ból, poszedłby na Powązki albo na Wawel - mówi w rozmowie z money.pl Niesiołowski. - A on nie poszedł na żadne groby, tylko pod Pałac Prezydencki. Tam podburza ludzi i wrzeszczy na Komorowskiego, z którym przegrał wybory - dodaje.

"Fanatycy spod Pałacu"

Sugestię, że premier Donald Tusk jest współwinny tragedii z 10 kwietnia, bo to rząd odpowiadał za przygotowanie wizyty, Niesiołowski nazywa "bredniami". - Propagandziści PiS pracują i wymyślają. Nie widzę specjalnego powodu, żeby się tym przejmować. Nie ma sensu komentować słów Kaczyńskiego, Błaszczaka czy tych fanatyków spod Pałacu. Ja nie dostrzegam niczego nowego poza zaostrzeniem walki i agresji w wykonaniu PiS - grzmi.

"Okres ochronny się skończył"

Według Niesiołowskiego, Radosław Sikorski "powiedział rzecz oczywistą", gdy stwierdził, że rok po katastrofie czas żałoby się skończył i PiS nie może liczyć na specjalne traktowanie. - Nie możemy dłużej traktować Prawa i Sprawiedliwości jakoś szczególnie, bo oni ciągle robią awantury. Okres ochronny się skończył - podkreśla wicemarszałek. Zaznacza, że jest przeciwnikiem delegalizacji PiS.

"PiS? Żadnych życzeń"

Polityk Platformy deklaruje, że w kampanii wyborczej jego partia nie będzie się koncentrować na Smoleńsku. - Będziemy odpowiadać tylko na kłamliwe i szkodliwe dla Polski słowa - zastrzega. - Będziemy opędzać się od Smoleńska. Jeżeli PiS nie będzie tą kartą grał, to my na pewno pierwsi po nią nie sięgniemy - dodaje.

Pytany o świąteczne życzenia Niesiołowski mówi, że dla PiS nie ma żadnych życzeń.

zew, money.pl