Ubywa uczniów. Co ze szkołami?

Ubywa uczniów. Co ze szkołami?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szefowa MEN Katarzyna Hall (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Rada Ministrów przyjęła informację minister edukacji narodowej na temat nasilającego się procesu likwidacji szkół przez samorządy terytorialne. Badania wykazują m.in., że w ostatnich pięciu latach średnia liczba uczniów w gimnazjach zmalała o ponad 23 proc.
Według resortu, zmiany demograficzne związane z szybko malejącą liczbą dzieci wymusiły dokonanie poważnych korekt w sieci szkół podstawowych i gimnazjach. Badania wykazują, że średnia liczba uczniów w szkołach podstawowych w ostatnich 5 latach zmniejszyła się o 10 proc. Proces ten w większym stopniu dotyczy wsi. Średnia liczba uczniów w szkole podstawowej od roku szkolnego 2005/2006 spadła o 21 osób, czyli o ponad 11 proc. Spadek liczby uczniów w gimnazjach jest prawie dwukrotnie większy niż spadek obserwowany w szkołach podstawowych. W ostatnich pięciu latach średnia liczba uczniów w gimnazjach zmniejszyła się o 60 osób, czyli o 23,9 proc.

Wydatki na edukację - napisano w informacji MEN - stanowią często dla samorządów najbardziej znaczącą pozycję w budżecie. Wiele kosztów utrzymania szkół ma charakter stały (utrzymanie bieżące i remonty bazy szkolnej, wynagrodzenia dla pedagogów i personelu administracyjnego). Koszt te należy ponosić bez względu na liczbę uczniów w placówce.

Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało kilka rozwiązań systemowych, które mają pomóc samorządom łagodzić skutki niżu demograficznego. Znowelizowane w 2009 r. przepisy ustawy o systemie oświaty mają na celu ochronę małych szkół przed likwidacją. Chodzi o przekazanie szkoły innym podmiotom niż jednostki samorządu terytorialnego. Szkoły te mają w dalszym ciągu mieć charakter szkół publicznych, a nauczyciele likwidowanej placówki - znaleźć zatrudnienie w nowej szkole.

Przygotowana kolejna nowelizacja ustawy o systemie oświaty przewiduje, że zamiast likwidowania małych placówek i przenoszenia dzieci do większych, możliwe będzie nauczanie dzieci w dotychczasowych budynkach szkół i przedszkoli, które – jako grupa – będą zarządzane wspólnie (wspólna kadra pedagogiczna i wspólni specjaliści z dziedziny psychologiczno-pedagogicznej czy doradztwa zawodowego) - przypomniano w informacji MEN.

zew, PAP