Zielona strona mocy
- Pamięć o papieżu, to jest to, co tu, w Polsce, u siebie zrobimy. Zastanówmy się, czy papież byłby dumny z tej bijatyki, którą urządzają dzisiaj "partie wielkiej kłótni". Tę pamięć powinniśmy przenieść do naszego działania, praktykowania, żebyśmy pokazali, że to dziedzictwo potrafimy przenieść w przyszłość i je rozwijać – mówił szef ludowców. Według niego, trzeba w sposób zrównoważony rozwijać kraj, umiejętnie łączyć rozwiązywanie problemów społecznych, środowiska naturalnego i gospodarki. - Czas przejść na zieloną stronę mocy – wezwał zgromadzonych wicepremier i minister gospodarki.
PSL promotorem wsi
Prezes świętokrzyskiego PSL marszałek Adam Jarubas ocenił, że region ma szansę stać się krainą „zielonej gospodarki i ekonomii", pod warunkiem, że wykorzysta swoje główne atuty: walory przyrodnicze kreujące turystykę, ekologiczne rolnictwo oraz bazę uzdrowiskową. Zapowiedział, że regionalny PSL będzie promotorem przedsiębiorczości na wsi oraz że przeprowadzi diagnozę rozwarstwienia społecznego - w oparciu o nią ma eliminować „biedę w różnych postaciach”.
Zdaniem Pawlaka, PSL ma szanse powtórzyć jesienią swój wynik z wyborów samorządowych, a nawet go poprawić. Dla dodania otuchy wszystkim, lider PSL przytoczył słowa Jana Pawła II wypowiedziane w Drohiczynie do strażaków: „Pamiętajcie, ducha nie gaście". Pawlak dodał, że metropolita lubelski, abp Józef Życiński, tydzień przed swą nagłą śmiercią, powiedział w Lublinie do ludowców: „Ducha nie gaście i nie dajcie się zgasić”.
Pawlak chce koalicji
Na późniejszej konferencji prasowej Pawlak deklarował, że PSL jest otwarte na współpracę z różnymi środowiskami politycznymi. - Jeśli chodzi o wymiar krajowy, bardzo ważne i bardzo istotne byłoby wzmocnienie pozycji PSL w koalicji; jeżeli ta koalicja będzie miała zaufanie społeczeństwa, to wydaje się, że dotychczasowa współpraca z Platformą (Obywatelską) daje dobre podstawy na przyszłość – ocenił. Jak dodał, z perspektywy ludowców potrzeba wzmocnienia pozycji PSL, "by było więcej spokoju i rozwoju w działalności instytucji publicznych".
Pytany o pewnych kandydatów na świętokrzyskie listy wyborcze prezes PSL wyraził opinię, że poseł Mirosław Pawlak ma szanse kandydować z powodzeniem do Sejmu lub Senatu, natomiast poseł Andrzej Pałys „w imię odpowiedzialności" powinien sam znaleźć dobre rozwiązanie. Lider PSL dał do zrozumienia, że za ewentualnym niekandydowaniem Pałysa może przemawiać jego problem „zdrowotny”, który objawił się nadużyciem alkoholu w Sejmie.
W październiku ubiegłego roku TVN zarejestrowała Pałysa przed hotelem poselskim; poseł chwiał się, niewyraźnie mówił. Zapytany przez dziennikarza, czy się źle czuje, odparł: „nie... ja się nie czuję". Następnie wsiadł do samochodu, który - jak się okazało - nie był jego. Jeszcze tego samego dnia Pałys został zawieszony w prawach członka klubu PSL. W wydanym później oświadczeniu Pałys przeprosił za swoje "niegodne zachowanie".
Jarubas się waha
Lider świętokrzyskiego PSL zapowiedział, że lista regionalnych kandydatów Stronnictwa w wyborach parlamentarnych będzie gotowa do końca maja. Jarubas przyznał, że sam jest mocno namawiany do kandydowania; rozważa swój start, lecz jeszcze nie zdecydował.
W wojewódzkiej konferencji programowej PSL w Kielcach uczestniczyło około 400 delegatów. Inauguracja kampanii wyborczej ludowców w tym właśnie regionie, była formą wyróżnienia go za najlepszy wynik w ostatnich wyborach samorządowych.
zew, PAP