Na Dolny Śląsk wróciła zima

- Jest duży problem z poruszaniem się po drogach województwa, bo  ludzie wracają z długiego weekendu z gór na letnich oponach. Zakopują się, ślizgają po oblodzonych i pokrytych śniegiem drogach. Stoją w długich korkach lub mają problem z podjechaniem pod górkę - relacjonował dyżurny ze sztabu kryzysowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu. Z powodu intensywnych opadów śniegu w wielu miejscach województwa panują trudne warunki drogowe, śliska nawierzchnia, zwłaszcza w górach, uniemożliwia ciężarówkom podjechanie na wzniesienia.

Obecnie odnotowuje się utrudnienia w ruchu na drodze krajowej nr 8 i pozostałych drogach powiatu kłodzkiego spowodowane silnymi opadami atmosferycznymi śniegu, oraz powalonymi drzewami na drodze. Z uwagi na drzewa połamane pod naporem zalegającego śniegu droga Leśna - Złoty Potok jest nieprzejezdna, podjęto decyzję o zamknięciu jej dla ruchu. Na miejscu pracują służby, aby oczyścić drogę.

W Jeleniej Górze na rondzie wyjazdowym na m.in. Zgorzelec, Szklarską Porębę i Karpacz został wstrzymany ruch ciężarówek, bowiem nawierzchnia jest zbyt śliska i uniemożliwia bezpieczne pokonanie tej trasy. Utrudnienia występują też na odcinku Jelenia Góra-Świerzawa. Z powodu śniegu jest zablokowana droga krajowa nr 46 w miejscowości Laski. Trudności z podjazdem mają także ciężarówki w Jakuszycach, ślisko jest również na autostradzie A4 w okolicach Legnicy i Wrocławia.

PAP, arb