Z okazji Święta Konstytucji 3. Maja w Senacie odbywa się Dzień Otwarty. Można zobaczyć m.in. salę obrad i usiąść w fotelu senatora. Udostępniono też gabinet marszałka Senatu, w którym - jak zapewnia Bogdan Borusewicz - "wszystko jest tak, jakby pracował".
Dzień Otwarty w Senacie to jedyny taki dzień, w którym każdy może zasiąść na chwilę w fotelu senatora czy zwiedzić gabinet marszałka Senatu. - Nie wiem, czy atrakcją jest gabinet marszałka, ale jest udostępniony. Wszystko jest tak, jakbym pracował, papiery przygotowane do podpisu. Proszę nie podpisywać za mnie - żartował marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Marszałek cieszył się z wysokiej frekwencji, mimo że pogoda nie zachęca do spacerów po mieście.
Zwiedzający Senat mogą obejrzeć salą posiedzeń. - Można się przymierzyć do fotela senatora i w przyszłości ustalić, czy będzie się kandydować czy nie. Okręgi będą jednomandatowe, więc każdy ma szansę - zauważył marszałek Senatu. Chętnym udostępniono też gabinety wicemarszałków oraz sale posiedzeń komisji. Zwiedzających po sali obrad oprowadzają przewodnicy - przed pomieszczeniami umieszczono tablice informacyjne. Przed wejściem głównym do Senatu chętni mogą także obejrzeć inscenizację związaną z uchwaleniem Konstytucji 3. Maja.
Marszałek Borusewicz podkreślił, że Dzień Otwarty łączy "przyjemne z pożytecznym" - czyli zwiedzanie izby z możliwością oddania głosu na Mazury, jako jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie. W tym celu na terenie Senatu ustawiono specjalne kioski internetowe, w których można wziąć udział w internetowym plebiscycie i głosować w konkursie na 7 Nowych Cudów Natury. Uczestnicy Dnia Otwartego mogą również obejrzeć ustawioną w Senacie makietę z ruchomymi elementami przedstawiającą Kanał Elbląski i jego okolice.PAP, arb