Cztery osoby powalczą o fotel prezesa IPN?

Cztery osoby powalczą o fotel prezesa IPN?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. internet 
Przewodniczący Rady Instytutu Pamięci Narodowej prof. Andrzej Paczkowski poinformował, iż dotychczas do konkursu na prezesa IPN zgłosiło się czterech kandydatów. Termin zgłoszeń już minął, ale kolejne aplikacje mogą jeszcze wpłynąć pocztą.
- Z przedstawieniem pełnej listy kandydatów będziemy czekali do wtorku lub środy w przyszłym tygodniu, na razie też żadne z tych czterech zgłoszeń, które wpłynęły, nie było sprawdzone pod względem formalnym - poinformował Paczkowski. Przewodniczący Rady IPN dodał, że przy zgłoszeniach przesyłanych pocztą decyduje data stempla - nie może być późniejsza niż 12 maja.

Według portalu wyborcza.pl zgłoszenia do konkursu do tej pory złożyli: szef krakowskiego oddziału IPN Marek Lasota, dyrektor Biura Edukacji Publicznej Instytutu Łukasz Kamiński, były szef szczecińskiego oddziału IPN Kazimierz Wóycicki i historyk z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie prof. Janusz Wrona. Prof. Paczkowski odmówił jednak oficjalnego potwierdzenia jakichkolwiek nazwisk.

Ogłoszenie szefa Rady IPN o rozpisaniu konkursu opublikowano w gazetach i na stronie internetowej Instytutu 12 kwietnia. Publiczne przesłuchania kandydujących, którzy spełnią wymogi formalne, mają odbyć się 30-31 maja. Kandydaci będą wtedy przedstawiać koncepcje kierowania IPN oraz plany jego działania i rozwoju. Chętni do udziału w konkursie mieli 30 dni od czasu ogłoszenia na przesłanie swych aplikacji. Po publicznych przesłuchaniach Rada IPN ma wyłonić w tajnym głosowaniu, bezwzględną większością głosów, jednego kandydata. Na 5-letnią kadencję ma go powołać Sejm, za zgodą Senatu, zwykłą większością głosów. Prof. Paczkowski już wcześniej wyrażał nadzieję, że wybór prezesa przez parlament nastąpi jeszcze przed wakacjami. Jeśli kandydata nie udałoby się wybrać, rozpisany zostanie nowy konkurs.

Stanowisko szefa Instytutu pozostaje nieobsadzone od 10 kwietnia 2010 r., gdy ostatni prezes IPN - prof. Janusz Kurtyka - zginął w katastrofie smoleńskiej.

PAP, arb