Celem III kongresu Samoobrony jest wygranie wyborów samorządowych i przejęcie władzy w Polsce - powiedział Andrzej Lepper.
Szef Samoobrony, przyznał, że był już na spotkaniu z hutnikami, wkrótce spotka się z górnikami i że będzie częstym gościem na Śląsku. "Będziemy przygotowywać się wspólnie do skutecznej akcji protestacyjnej" - zapowiedział.
"Będziemy chcieli rozmawiać z rządem, ale jeżeli nie będzie konkretów i zmiany polityki, to po prostu przestaniemy z rządem rozmawiać i wyjdziemy na ulicę upomnieć się o swoje prawa. (...) Nie będziemy doprowadzać do żadnego rozlewu krwi, do żadnej walki. Będzie tylko wyłącznie bierny protest i żądanie nowych wyborów do parlamentu. Bo ten parlament, w tym składzie, jeśli nie jest w stanie zmienić polityki gospodarczej i społecznej, nie jest w stanie rządzić Polską" - powiedział Lepper.
Andrzej Lepper został ponownie wybrany na przewodniczącego Samoobrony przez Kongres tej partii. Wcześniej delegaci przyjęli nowy statut Samoobrony dający większą władzę centrali, przewodniczącemu i Prezydium partii.
Opisując go Lepper mówił: "Nie będzie demokracji Krzaklewskiego i Wałęsy". Zastrzegł jednak, że nie ustanawia on "żadnej dyktatury". Lepper spodziewa się, że pod jego adresem padną oskarżenia, że forsując taki statut wprowadza w partii dyktaturę.
Do Sali Kongresowej zjechało ok. 3200 delegatów z całej Polski. Wielu z nich ma charakterystyczne biało-czerwone krawaty.
Gdy Andrzej Lepper wchodził na podium uczestnicy kongresu na stojąco przywitali go brawami i odśpiewali mu "Sto lat". Inaugurując kongres odśpiewano hymn narodowy oraz wysłuchano piosenki wyborczej Samoobrony pt. "Ten kraj jest nasz i wasz".
Swój udział zapowiedział Związek Zawodowy Rolników "Ojczyzna", który zamierza przeprowadzić pod Salą Kongresow pikietę osób pokrzywdzonych przez Andrzeja Leppera.
III Kongres Samoobrony w przyjętej uchwale ogłosił "ogólnopolskie pogotowie protestacyjne ludzi biednych, bezrobotnych i pokrzywdzonych". "Nie wolno nam dłużej już czekać. Nastał czas aktywnej i nieustępliwej walki" - podkreślono w uchwale.
Kongres wezwał "ludzie biednych, pokrzywdzonych, bezrobotnych, okradzionych, zagrożonych bankructwem, odważnych do walki o swe prawo do godnego życia". "Przepędzimy od władzy te elity, które zastąpiły mandat służby dla narodu mandatem prywaty i arogancji" - głosi uchwała.
W uchwale kongres Samoobrony domaga się od rządu i parlamentu oraz od Klubu Samoobrony uruchomienia milionowych rezerw państwowych na rzecz walki z bezrobociem i ubóstwem. Delegaci domagają się też natychmiastowego zrealizowana zapowiedzi wdrożenia zmian w funkcjonowaniu Rady Polityki Pieniężnej oraz wprowadzenia podatku importowego.
nat, IrP, pap
"Będziemy chcieli rozmawiać z rządem, ale jeżeli nie będzie konkretów i zmiany polityki, to po prostu przestaniemy z rządem rozmawiać i wyjdziemy na ulicę upomnieć się o swoje prawa. (...) Nie będziemy doprowadzać do żadnego rozlewu krwi, do żadnej walki. Będzie tylko wyłącznie bierny protest i żądanie nowych wyborów do parlamentu. Bo ten parlament, w tym składzie, jeśli nie jest w stanie zmienić polityki gospodarczej i społecznej, nie jest w stanie rządzić Polską" - powiedział Lepper.
Andrzej Lepper został ponownie wybrany na przewodniczącego Samoobrony przez Kongres tej partii. Wcześniej delegaci przyjęli nowy statut Samoobrony dający większą władzę centrali, przewodniczącemu i Prezydium partii.
Opisując go Lepper mówił: "Nie będzie demokracji Krzaklewskiego i Wałęsy". Zastrzegł jednak, że nie ustanawia on "żadnej dyktatury". Lepper spodziewa się, że pod jego adresem padną oskarżenia, że forsując taki statut wprowadza w partii dyktaturę.
Do Sali Kongresowej zjechało ok. 3200 delegatów z całej Polski. Wielu z nich ma charakterystyczne biało-czerwone krawaty.
Gdy Andrzej Lepper wchodził na podium uczestnicy kongresu na stojąco przywitali go brawami i odśpiewali mu "Sto lat". Inaugurując kongres odśpiewano hymn narodowy oraz wysłuchano piosenki wyborczej Samoobrony pt. "Ten kraj jest nasz i wasz".
Swój udział zapowiedział Związek Zawodowy Rolników "Ojczyzna", który zamierza przeprowadzić pod Salą Kongresow pikietę osób pokrzywdzonych przez Andrzeja Leppera.
III Kongres Samoobrony w przyjętej uchwale ogłosił "ogólnopolskie pogotowie protestacyjne ludzi biednych, bezrobotnych i pokrzywdzonych". "Nie wolno nam dłużej już czekać. Nastał czas aktywnej i nieustępliwej walki" - podkreślono w uchwale.
Kongres wezwał "ludzie biednych, pokrzywdzonych, bezrobotnych, okradzionych, zagrożonych bankructwem, odważnych do walki o swe prawo do godnego życia". "Przepędzimy od władzy te elity, które zastąpiły mandat służby dla narodu mandatem prywaty i arogancji" - głosi uchwała.
W uchwale kongres Samoobrony domaga się od rządu i parlamentu oraz od Klubu Samoobrony uruchomienia milionowych rezerw państwowych na rzecz walki z bezrobociem i ubóstwem. Delegaci domagają się też natychmiastowego zrealizowana zapowiedzi wdrożenia zmian w funkcjonowaniu Rady Polityki Pieniężnej oraz wprowadzenia podatku importowego.
nat, IrP, pap