Kłopotek: ideowa bliskość PiS i PSL
Falę komentarzy o kształcie przyszłego rządu wywołał niedawno poseł PSL Eugeniusz Kłopotek. "Nie można wykluczyć, że PiS wygra te wybory. A wtedy pojawi się pytanie, czy PSL ma pójść do rządu z partią Jarosława Kaczyńskiego. Moja odpowiedź brzmiałaby wtedy: czemu nie! W warstwie ideowej nie jesteśmy od siebie daleko. Łączy nas stosunek do tożsamości narodowej, do przeszłości, a w sferze społeczno-gospodarczej nie ma między nami takich rowów, których nie można, w ramach kompromisu, zasypać. Ale mimo wszystko najlepszym rozwiązaniem byłoby powtórzenie koalicji PO-PSL, z silniejszym niż do tej pory PSL-em" - mówił w wywiadzie dla "Faktu" Kłopotek.
Pawlak: o koalicjach zdecydują wyborcy
Pytany o tę wypowiedź, Waldemar Pawlak podkreśla, że wyboru przyszłej koalicji dokonają Polacy przy urnach wyborczych. - Chcę podkreślić, że z punktu widzenia politycznego stawiamy sprawę jasno: kontynuacja koalicji z mocną pozycją PSL - mówi. - Na ten moment sobie nie wyobrażam PSL z PiS - dodaje wicepremier. Słowa Kłopotka o "niedużym dystansie ideowym dzielącym PSL i PiS" zdziwiły Pawlaka. - Eugeniusz Kłopotek często wykracza poza ramy takich dyskusji, które toczymy na klubie i czyni z tego swego rodzaju swój własny styl, więc często jesteśmy sami zaskoczeni jego wycieczkami i spacerami poza granicami wyobraźni - tłumaczy szef Ludowców. Dodaje, że poseł Kłopotek to barwna postać.
"Kłopotek ma swoją wartość"
- Cenię sobie jego wyczucie. Jest swego rodzaju barometrem nastrojów i nie należy lekceważyć, bo czasami jak on wznosi okrzyk to znaczy, że pośród ludzi te tematy są podnoszone - chwali Pawlak. - Może on ma trochę niewyparzony język, ale potrafi czasami powiedzieć to, o czym ludzie mówią, a politycy chowają głowy w piasek, więc ma swoją wartość - przekonuje.
zew, Radio Zet