Krakowski poseł PO Łukasz Gibała, który nie znalazł się na liście kandydatów tej partii w wyborach do Sejmu, poinformował, że odwołał się od tej decyzji do władz krajowych PO. - Obecnie czekam na rozpatrzenie odwołania i nie chcę myśleć o alternatywach. Wydaje mi się, że jest na to zdecydowanie za wcześnie. Gdyby się okazało - w co nie wierzę - że nie znajdę się na liście Platformy Obywatelskiej, to wtedy będę się zastanawiał - zapowiedział Gibała.
Na liście kandydatów PO z okręgu nr 13, którą stworzyły zarząd i rada małopolskiej Platformy, pierwsze miejsce przyznano posłowi Ireneuszowi Rasiowi, drugie posłance Katarzynie Matusik-Lipiec, trzecie posłowi Jarosławowi Gowinowi. Na liście zabrakło miejsca dla Gibały. Według posła decyzja w jego sprawie zapadnie na dzień przed krajowym zjazdem partii, który zaplanowano na 11 czerwca.
Pytany w połowie maja o tę sprawę szef małopolskiej PO Ireneusz Raś powiedział, że pozostawia ją do oceny zarządu krajowego partii. - To była kolegialna, trudna decyzja, ale budowaliśmy listy, by pokazać jedną drużynę. Przeanalizowaliśmy kilka obszarów działalności politycznej różnych osób i tak nam wyszło - powiedział wówczas.
PAP, arb