Mówiąc o wpływie katastrofy Tu-154M pod Smoleńskiem na stosunki polsko-rosyjskie, Borusewicz skrytykował raport Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) na temat tego wypadku. - Polską opinię publiczną oburzyła forma jego prezentacji: przeprowadzenie konferencji prasowej bez uprzedzenia Warszawy akurat w czasie, gdy nasz premier był na urlopie, a także jego niepełność, tj. brak analizy tego, co działo się na lotnisku Siewiernyj pod Smoleńskiem - wyjaśnił. Zapytany, co najbardziej niepokoi Polskę w sytuacji wewnętrznej w Rosji, marszałek odparł, że Polacy chcieliby, aby Rosjanie nie patrzyli na Stalina jak na wielkiego człowieka. - Ponadto bardzo ważne jest to, aby w waszym kraju było stabilne państwo prawa. Ma to duże znaczenie dla inwestorów, którzy chcą mieć pewność, że w wypadku konfliktu mogą zwrócić się do niezawisłego i obiektywnego sądu - wskazał.
PAP, arb"Polska jest dla Rosji drugorzędnym partnerem z NATO"
Dodano: / Zmieniono:
![](https://img.wprost.pl/img/polska-jest-dla-rosji-drugorzednym-partnerem-z-nato/fd/f2/4fd6fdbc394ee7f9b304e982f7e6.webp)
Marszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz oświadczył w wywiadzie dla dziennika "Kommiersant", że "jest możliwe, iż Moskwa w dalszym ciągu chce traktować Polskę jak drugorzędnego partnera z NATO, dążąc przy tym do zachowania swoich wpływów w regionie". Borusewicz wypowiedział te słowa odpowiadając na pytanie, dlaczego jego zdaniem Moskwa tak chorobliwie reaguje na plany stacjonowania w Polsce amerykańskich żołnierzy i rozmieszczenia na polskim terytorium elementów tarczy antyrakietowej USA.
- Nie bardzo rozumiem rosyjską reakcję. Nie sądzę, by 20 żołnierzy stanowiło jakieś zagrożenie dla waszego kraju. Jest możliwe, że Moskwa w dalszym ciągu chce traktować Polskę jak drugorzędnego partnera z NATO, dążąc przy tym do zachowania swoich wpływów w regionie - stwierdził Borusewicz. Marszałek oznajmił też, że "nie ma niczego nienaturalnego w tym, że Polska chce mieć na swoim terytorium elementy systemu obrony przeciwrakietowej". - Wszak Rosjanie mają system antyrakietowy S-300 w Kaliningradzie i w okolicach Brześcia. Swoim zasięgiem obejmuje on również nasze terytorium - zauważył.