Wałęsa skomentował też wybory do Sejmu i Senatu z 4 czerwca 1989 r. - Staram się unikać czwartego czerwca, dlatego, że demokracja jest albo jej nie ma. Tamto było "trochę w ciąży", dlatego ja się wstydzę, że musiałem zawrzeć taki kompromis, ale nie mogłem innego - oświadczył. Były prezydent dodał, że ten kompromis otworzył opozycji drogę do dalszej walki.
- Więcej osiągnąć nie można było, byliśmy za słabi. Natomiast w ogóle to się wstydzę, nie można tak, to był jednak za daleko idący kompromis, gdyby nie później następne parę ruchów, to by się skończyło bardzo źle. Właściwie przegraliśmy sprawę - ubolewał. - Uratowaniem było rozbić, strącić generała i to wykonaliśmy i dlatego mamy sukcesy i to wykonaliśmy, dlatego mamy sukcesy - dodał.
Prezydent odznacza Olechowskiego i Onyszkiewicza
W związku z 22 rocznicą wyborów z 4 czerwca 1989 roku prezydent Komorowski odznaczył, za wybitne zasługi dla transformacji ustrojowej Polski i kształtowanie demokratycznych zasad państwa prawa, m.in.: Krzysztofa Kozłowskiego, Waldemara Kuczyńskiego, Janusza Lewandowskiego, Janusza Onyszkiewicza, Izabellę Cywińską-Michałowską i Andrzeja Olechowskiego.
PAP, arb