Posłanka PiS Nelly Rokita w rozmowie z "Super Expressem" przyznała, że jej mąż trafił na oddział intensywnej terapii szpitala w Neapolu. - Jest w stanie krytycznym. Diagnozy są niepokojące - dodała żona byłego polityka Platformy. Jan Rokita trafił do szpitala z powodu ostrego ataku trzustki.
- To ciągle do mnie nie dociera. Wierzę, że musi być dobrze - mówi posłanka PiS, która zapewnia, że nad Rokitą "czuwają najlepsi fachowcy". Polityk ma poważne problemy z trzustką - od kilku miesięcy miał uskarżać się na ostre bóle brzucha. Jak twierdzi Nelly Rokita jej mąż "bagatelizował tę sprawę".
Rokita trafił do szpitala w Neapolu kilka dni temu. Powodem był ostry skurcz. Jeśli stan polityka się poprawi zostanie on przeniesiony do prywatnego szpitala w Rzymie.
Rokita trafił do szpitala w Neapolu kilka dni temu. Powodem był ostry skurcz. Jeśli stan polityka się poprawi zostanie on przeniesiony do prywatnego szpitala w Rzymie.
"Super Express", arb