Wydalenie ze służby grozi policjantom z Dąbrowy Białostockiej zatrzymanym pod zarzutem pobicia kilku mieszkańców tego miasta.
Jak poinformowała w niedzielę rzecznik podlaskiej policji Maria Kubajewska, komendant powiatowy policji w Sokółce wszczął wobec zatrzymanych funkcjonariuszy postępowanie dyscyplinarne. Wydalenie ze służby w tym postępowaniu jest najsurowszą grożąca im karą.
Niezależnie od tego postępowanie prowadzi prokuratura. Do jej dyspozycji jest zatrzymanych pięciu policjantów z Dąbrowy mających związek z wydarzeniem.
Do pobicia doszło w piątek wieczorem w parku w centrum Dąbrowy Białostockiej. Jak mówią poszkodowani, policjanci pobili czterech mężczyzn, w tym taksówkarza, który widząc bójkę zatrzymał się by zareagować.
Pobity taksówkarz twierdzi, że bijącymi byli policjanci, którzy uderzyli także jego. Mieli oni okładać pięściami powalonych na ziemię mężczyzn i kopać ich po całym ciele, taksówkarz zaś został uderzony przez nich pałką.
Nie wiadomo, o co poszło. Policjanci tłumaczyli się, że zostali zaczepieni w parku.
em, pap
Niezależnie od tego postępowanie prowadzi prokuratura. Do jej dyspozycji jest zatrzymanych pięciu policjantów z Dąbrowy mających związek z wydarzeniem.
Do pobicia doszło w piątek wieczorem w parku w centrum Dąbrowy Białostockiej. Jak mówią poszkodowani, policjanci pobili czterech mężczyzn, w tym taksówkarza, który widząc bójkę zatrzymał się by zareagować.
Pobity taksówkarz twierdzi, że bijącymi byli policjanci, którzy uderzyli także jego. Mieli oni okładać pięściami powalonych na ziemię mężczyzn i kopać ich po całym ciele, taksówkarz zaś został uderzony przez nich pałką.
Nie wiadomo, o co poszło. Policjanci tłumaczyli się, że zostali zaczepieni w parku.
em, pap