Stan zdrowia Lecha Wałęsy, przebywającego od środy w szpitalu w Gdańsku, nie budzi żadnych obaw. Lekarze nadal nie postawili diagnozy i nie wiedzą, z jakiego powodu były prezydent poczuł się źle.
Zastępca dyrektora ds. lecznictwa Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku Tadeusz Jędrzejczyk powiedział dziennikarzom w piątek, że hospitalizacja byłego prezydenta potrwa jeszcze kilka dni, do wtorku, środy. - W tym czasie mają być wykonane badania diagnostyczne i żadnych innych informacji w tym momencie nie możemy udzielać, po prostu nic nie wiadomo"- podkreślił.
Zapewnił, że "nie ma żadnego ryzyka zdrowotnego i realizowane jest leczenie objawowe, były prezydent otrzymuje leki przeciwgorączkowe i przeciwbólowe".
Wałęsa trafił w środę do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Były prezydent skarżył się na ból żołądka i wysoką gorączkę. Przebywa w Klinice Gastroenterologii i Hepatologii.pap, ps