Samobójstwo Blidy
Blida, była posłanka Sojuszu Lewicy Demokratycznej popełniła samobójstwo 25 kwietnia 2007 w swoim domu w Siemianowicach Śląskich, podczas zatrzymania przeprowadzonego przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego na wniosek prokuratury. Blida była podejrzewana o pomoc w przekazaniu łapówki w śledztwie związanym z tzw. mafią węglową.
"Jesteśmy wpychani w wąwozy"
Poproszony o komentarz do wyników ostatniego sondażu poparcia wskazującego, że co drugi Polak zamierza w najbliższych wyborach oddać głos na PO, Kurski ocenia, że jest to efekt działania mediów, które „wszelkie klęski Donalda Tuska przedstawiają w sposób, który jest dla niego korzystny". Prezesowi Kaczyńskiemu Jacek Kurski radziłby „docierać z przekazem na temat realnych spraw, drożyzny, wykluczenia społecznego, biedy, braku dostępu do mieszkań i edukacji”, by PiS zyskało w sondażach. - Jesteśmy wpychani w schemat i w takie wąwozy, które są dla nas niekorzystne, robi się z nas partię smoleńską – argumentuje polityk.
- Jarosławowi Kaczyńskiemu należy się jedna, albo dwie kadencje niezakłóconego premierostwa w Polsce, bo inaczej Polska w ogóle przestanie istnieć – uważa Jacek Kurski. Według posła PiS, Polska jest dziś „kompletnie demontowana", a Tusk wycofuje państwo „z wszelkiej odpowiedzialności za cokolwiek”.
"Żałosny spektakl" Kluzik-Rostkowskiej
- Najbardziej żałosnym spektaklem ostatnich 22 lat" nazwał Kurski przejście Joanny Kluzik-Rostkowskiej z PJN do PO. - Żeby wyprowadzić grupę przyjaciół na bardzo cieniutki lód i złapać drabinki z helikoptera, samemu się zerwać do góry, a ludzi zostawić na tym lodzie żeby poszli na dno, to czegoś takiego nie widziałem – twierdzi poseł PiS.
Zdaniem Kurskiego, PJN to „partia telewizyjna", a Joanna Kluzik błędnie uwierzyła, że 8 milionów głosów, który zdobył Jarosław Kaczyński w wyborach prezydenckich w 2010r. powędruje za nią do nowego ugrupowania.
jc, Radio Zet