Protest laweciarzy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ponad 20 furgonów, platform i lawet jedzie przez Warszawę w proteście przeciwko podwyższeniu podatków od używanych aut sprowadzanych z zagranicy.
"Sposób naliczania akcyzy jest taki, że import używanych samochodów się nam nie opłaca" - powiedział prezes Stowarzyszenia Przedsiębiorców Branży Motoryzacyjnej "Laweta" Jerzy Blajer.

Domagamy się jednakowych kryteriów wobec używanych samochodów z importu i tych zarejestrowanych w kraju, mówią protestujący właściciele warsztatów i firm sprowadzających samochody.

"Nam zabroniono wwozu uszkodzonych samochodów, a firmy ubezpieczeniowe sprzedają wraki" - powiedział jeden z przedsiębiorców.

Na czele kolumny jedzie platforma z wrakiem furgonu z napisem "Jestem twój na wieki. Akcyza na to pozwala". "A na to nie" - głosi napis na wiezionym nowym, nieznacznie uszkodzonym pojeździe osobowym.

Laweciarze zamierzają przejechać przed Sejmem i Kancelarią Premiera. Zapowiedzieli, że postarają się nie utrudniać ruchu; jadą prawym pasem eskortowani przez policję.

em, pap