Zapowiedział, że katowicki projekt będzie nadal realizowany. - Są podjęte uchwały, zabezpieczone środki i jest sprawny zespół, który fantastycznie wypadł na przesłuchaniach. Ten potencjał ludzi jest fantastyczny, trzeba go wykorzystać - dodał Uszok.
Przewodniczący Rady Programowej ESK Katowice prof. Tadeusz Sławek powiedział, że nominacja Wrocławia jest "ciekawa", ale w "innych kategoriach". - Rola, jaką ta nagroda mogła odegrać w historii Katowic i Lublina jest zupełnie inna, niż w przypadku Wrocławia - ocenił. Jego zdaniem nominacja do tytułu ESK "przypuszczalnie zniknie" wśród wielu innych osiągnięć tego miasta, podczas gdy w przypadku Katowic byłaby "ogromną szansą". Prof. Sławek zaznaczył, że szanuje wysiłki kolegów z Wrocławia, ale "z punktu widzenia logiki nagrody" werdykt "budzi zdziwienie".
- To była konkurencja i trzeba było się liczyć z wygraną lub przegraną. Natomiast wydaje mi się, że nagroda nie przypadła temu z miast, które naprawdę jej potrzebuje jako początku czegoś nowego - zaznaczył prof. Sławek dodając, że nominacja Wrocławia wydaje mu się "trochę wbrew duchowi tej nagrody". Wyraził jednak nadzieję, że Katowice "przechwycą" swój dotychczasowy entuzjazm i miasto "już nie będzie takie, jakie było".
pap, ps