Czarnecki: piękne kobiety na partyjnym kongresie? PiS idzie w górę

Czarnecki: piękne kobiety na partyjnym kongresie? PiS idzie w górę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ryszard Czarnecki (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Jak na partyjnych kongresach przed wyborami pojawiają się piękne kobiety, to oznacza tylko jedno: że ta partia idzie w górę - przypomina słowa Stefana Niesiołowskiego eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki. - Przyjmując jego kryteria, to PiS zdecydowanie idzie w górę - dodaje Czarnecki komentując w ten sposób medialną karierę Sylwii Ługowskiej, która na spotkaniu Jarosława Kaczyńskiego z młodymi działaczami PiS siedziała obok prezesa partii. Czarnecki w rozmowie z "Polską The Times" przekonuje, że "kiedy aktyw z PO zajmował się sam sobą, my pokazaliśmy, że mamy konkretny program dla młodej Polski".
Pokazaliśmy Polakom, że PiS jest jedyną partią, która ma program. Można się z nim zgadzać bądź nie, można z nim polemizować, ale on jest punktem odniesienia dla innych - podkreśla Czarnecki nawiązując do 250-stronicowego dokumentu przyjętego podczas ostatniej konwencji PiS. Eurodeputowany przekonuje, że "młodzi ludzie czują się zawiedzeni, mają poczucie, że PO ich oszukała, nie zrealizowała nic z tego, co obiecywała". - PiS ma dla nich konkretny program. Liczy on 250 stron, podczas gdy PO miała tych stron raptem kilkanaście, i to pisanych wielkim drukiem, żeby im objętość spuchła - kpi polityk PiS-u.

Czarnecki jest przekonany, że Jarosław Kaczyński wygra najbliższe wybory. - Proszę się nie martwić, Jarosław Kaczyński jest w świetnej formie - zapewnia. Na uwagę, że Jarosław Kaczyński skupia się na krytyce Donalda Tuska, a nie na programie PiS eurodeputowany odpowiada, że "w każdym zachodnioeuropejskim kraju lider opozycji krytykuje szefa rządu i partię rządzącą". - Na miłość boską, jest rzeczą normalną, że opozycja krytykuje rząd! Trudno oczekiwać od Jarosława Kaczyńskiego, że będzie rząd chwalić. Nie może tego robić, bo nie ma go za co chwalić - podkreśla.

"Polska The Times", arb